Afera ze studiami Hołowni na Collegium Humanum. Kolejny głos
O sprawie Szymona Hołowni i doniesieniach na temat jego studiów w Collegium Humanum mówił w piątek poseł KO Jarosław Urbaniak. - Mam nadzieję, że ta sprawa akurat w przypadku pana marszałka skłoni go do refleksji, że rzucanie oskarżeń jest dość łatwe - powiedział.
29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 12:57
Jarosław Urbaniak, przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, w rozmowie z TVN24 odniósł się do kontrowersji wokół Collegium Humanum i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tłumaczenie, które można zrozumieć"
Na informacje przekazane w tygodniku "Newsweek", że Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum, marszałek Sejmu zareagował, zaprzeczając tym doniesieniom. Jak oświadczył, złożył on wniosek o przyjęcie na studia, ale ich nie podjął. Urbaniak, pytany o tłumaczenia Hołowni, stwierdził, że "jest to tłumaczenie, które można zrozumieć".
- Mam nadzieję, że ta sprawa Collegium Humanum akurat w przypadku pana marszałka skłoni go do refleksji, że rzucanie oskarżeń jest dość łatwe - dodał.
Poseł KO mówił też, że prowadzi długą dyskusję dotyczącą ujawniania wniosków immunitetowych. Jak zapowiedział marszałek Sejmu, będzie on wnioskował o zmianę procedowania wniosków o uchylenie immunitetu posłom, które według niego powinny być jawne.
Sam Urbaniak wskazał jednak, że "do Sejmu przychodzą wnioski bardzo kiepskie, niesprawiedliwe, oszczercze, ale też bardzo poważne." - I te poważne trzeba robić szybko i skrupulatnie, natomiast z wieloma trzeba naprawdę dużo namysłu - i na etapie, kiedy taki wniosek ma marszałek Sejmu, ktokolwiek nim jest, i na etapie, kiedy ma przewodniczący komisji regulaminowej - powiedział, dodając, że według niego wnioski nie powinny być powszechnie dostępne.
Czytaj też:
Źródło: TVN24, Wirtualna Polska