Trwa ładowanie...

Tusk uderza w Kaczyńskiego. "Trudno upaść niżej, Jarosławie"

Nie milkną echa wokół afery z Funduszem Sprawiedliwości i ujawnionymi "taśmami ziobrystów". Były dyrektor z otoczenia Zbigniewa Ziobry wyznał, że większość konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości była prowadzona "w nierzetelny sposób". Nagrywał też polityków Suwerennej Polski. Teraz do afery odniósł się Donald Tusk i uderzył w Jarosława Kaczyńskiego.

Upadek stulecia? Tusk uderza w KaczyńskiegoUpadek stulecia? Tusk uderza w KaczyńskiegoŹródło: East News, fot: Filip Naumienko/REPORTER
d1ie1ep
d1ie1ep

W piątek dziennikarze podczas komisji śledczej ds. wyborów kopertowych pytali prezesa PiS o aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości i ujawnione "taśmy ziobrystów".

Jarosław Kaczyński zdawkowo odpowiadał na pytania reporterów. - Proszę państwa, to jest przesłuchanie przed komisją, która ma rozwiązać problem wyborów kopertowych - odpowiedział na pytania o Fundusz Sprawiedliwości.

Dziennikarz WP Patryk Michalski zapytał prezesa, "czy ta afera pociągnie PiS na dno". - Dziękuję za życzliwość - odpowiedział Kaczyński. Prezes odniósł się też do pytania o jego słowa, że "Tomasz Mraz jest oszustem".

- Podtrzymuję to - przyznał. Na końcu zwrócił się do dziennikarzy z prośbą: "jeżeli państwo byliby łaskawi jednak odejść".

d1ie1ep

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera w Funduszu Sprawiedliwości. Padło kolejne nazwisko

"Trudno upaść niżej, Jarosławie"

Na aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości zareagował teraz premier Donald Tusk.

"Upadek stulecia? 35 lat temu zostać wybranym przez naród senatorem "Solidarności", skończyć jako ojciec chrzestny ziobrowego Funduszu Solidarności. Trudno upaść niżej, Jarosławie" - napisał Tusk.

Zaczął sypać Ziobrę

W środę Tomasz Mraz, były dyrektor departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości, odpowiadający za Fundusz Sprawiedliwości, oświadczył na posiedzeniu parlamentarnego zespołu do spraw rozliczeń PiS, że większość konkursów w ramach funduszu była prowadzona "w nierzetelny sposób", a głównym decydentem w tej sprawie był ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

d1ie1ep

- Dokumenty, co do zasady, były przygotowywane w taki sposób, aby nie można było na ich podstawie poznać prawdy o tym, jak to funkcjonowało - oznajmił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ie1ep
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ie1ep
Więcej tematów