Ukrainka wniosła oskarżenie w Niemczech. Rosjanie zgwałcili ją i zabili jej męża
Obywatelka Ukrainy oskarżyła czterech rosyjskich żołnierzy o potworną zbrodnię, która miała mieć miejsce kilka tygodni po wybuchy wojny. Rosjanie mieli najpierw zabić jej męża, a następnie wielokrotnie ją zgwałcić.
30.06.2023 | aktual.: 30.06.2023 11:19
Ukrainka, która postanowiła dopominać się swoich praw z pomocą niemieckiego wymiaru sprawiedliwości, mieszkała w niewielkiej wiosce w pobliżu Kijowa. Kilka tygodni po rozpoczęciu inwazji była ona okupowana przez wojsko rosyjskie. Jak podaje serwis kyivpost.com, to właśnie wtedy miało dojść do potwornej zbrodni. Oskarżenie zostało wniesione w poniedziałek, 26 czerwca.
Brutalna okupacja
Kilka tygodni po rozpoczęciu wojny doszło do potwornej zbrodni w jednym z domów pod Kijowem. "Po wielokrotnym zastraszaniu i upokarzaniu, dwóch żołnierzy weszło na posesję rodziny, zastrzeliło jej męża, a następnie wielokrotnie ją zgwałciło" - czytamy w oświadczeniu podanym przez grupę zajmującą się prawami człowieka ECCHR. Po wszystkim zrozpaczona kobieta uciekła do Niemiec, gdzie teraz zdecydowała się wnieść oficjalne oskarżenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akt oskarżenia objął czterech rosyjskich żołnierzy, spośród których dwóch to wysokiej rangi urzędnicy. Jeden z podejrzanych był już sądzony zaocznie za inne zbrodnie popełnione w Ukrainie.
Wszczęto ponad 200 spraw
- Doniesienia o podobnych przestępstwach są liczne - powiedział przedstawiciel ECCHR. Okazuje się, że ukraińscy prokuratorzy wszczęli już ponad 200 spraw związanych z przemocą seksualną w czasie wojny z Rosją. Wspomniana skarga w Niemczech jest "częścią powszechnego i systematycznego ataku na ludność ukraińską" oraz "zbrodnią przeciwko ludzkości".
Europejski Trybunał Praw Człowieka oznajmił, że Ukrainka złożyła skargę "w celu pociągnięcia wszystkich sprawców do pełnej odpowiedzialności", a także po to, by skłonić niemieckie władze "do podjęcia działań w celu uzupełnienia dochodzeń już trwających na Ukrainie".
Złożenie oskarżenia w Niemczech szerzej otwiera furtkę do egzekwowania sprawiedliwości. Ukraina nie dość, że jest objęta działaniami wojennymi, co utrudnia funkcjonowanie sądownictwa, to ukraiński system nie uznaje zbrodni przeciwko ludzkości ani odpowiedzialności dowódców za działania ich podwładnych. Z kolei w Niemczech można ścigać ludzi za zbrodnie wojenne i ludobójstwo, nawet jeśli zostały one popełnione w innym kraju.