Putin drwi z Europy. Pokazał, co myśli o ważnych przepisach
Duma Państwowa Rosji zatwierdziła ustawę o wycofaniu kraju z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom. Decyzja ta budzi kontrowersje i krytykę na arenie międzynarodowej.
- Duma Państwowa Rosji przyjęła ustawę o wyjściu z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom.
- Projekt ustawy został złożony przez Władimira Putina w lipcu, a rząd Rosji poparł tę decyzję w sierpniu.
- Krytyka międzynarodowa: Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha, skomentował, że decyzja ta pokazuje brak poszanowania dla praw człowieka w Rosji.
Pamiętaj, że trwa wojna informacyjna ze strony Federacji Rosyjskiej. Wiele działań, jakie podejmuje Rosja, mogą być jej elementem.
Dlaczego Rosja opuszcza konwencję?
Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, zatwierdziła ustawę o wycofaniu się z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom. Jak podaje agencja Reutera, projekt ustawy został złożony przez prezydenta Władimira Putina w lipcu.
Rosja od 2023 roku nie ma swojego przedstawiciela w Europejskim Komitecie do spraw Zapobiegania Torturom. Ta nieobecność stanowiła dowód na podejście kremlowskiej władzy do spraw poszanowania spraw człowieka W Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy popełnili błąd ws. Wyryk? Ekspert: Bitwy może nie przegramy
Jakie są reakcje na decyzję Rosji?
Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha, ostro skrytykował decyzję Rosji. „Decyzja rosyjskiego rządu o wypowiedzeniu Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu po raz kolejny pokazuje, że Rosja to miejsce bezprawia, w którym życie i godność człowieka nic nie znaczą” - napisał na platformie X.
Co dalej z ustawą?
Projekt ustawy musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Radę Federacji, wyższą izbę rosyjskiego parlamentu, a następnie podpisany przez prezydenta Putina. Rosja była stroną konwencji od 1996 roku, jednak już w 2022 roku zapowiedziała wyjście z Rady Europy oraz wypowiedzenie Europejskiej konwencji praw człowieka.
Przeczytaj również: Żołnierz strzelał do auta. Biegli: był niepoczytalny