Ukraina: większość obywateli nie popiera stanu wojennego

Ukraina: większość obywateli nie popiera stanu wojennego

Ukraina: większość obywateli nie popiera stanu wojennego
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
12.12.2018 10:33

Większość Ukraińców nie popiera wprowadzonego ponad dwa tygodnie temu w ich kraju stanu wojennego. Wynika tak z badania opinii publicznej opublikowanego przez socjologiczną grupę "Rejtynh"– podaje IAR.

Ukraina: stan wojenny w dziesięciu obwodach

Decyzją ukraińskiego parlamentu w dziesięciu wschodnich i południowych obwodach Ukrainy, które graniczą z Rosją i Krymem (także od morza) 26 listopada br. wprowadzono stan wojenny. Decyzja ta została podjęta w związku z rosyjskim atakiem na ukraińskie okręty w Cieśninie Kerczeńskiej, który miał miejsce dzień wcześniej. Siły wojskowe i wywiadowcze zostały postawione w stan najwyższej gotowości, a funkcjonariusze otrzymali specjalne uprawnienia. Stan wojenny potrwa 30 dni.

Ukraińcy nie popierają stanu wojennego

Według badania przeprowadzonego przez socjologiczna grupę "Rejtynh" 58 procent Ukraińców nie wyraża swojego poparcia dla wprowadzenia stanu wojennego w ich kraju. Prawie połowa mniej - 33 proc. badanych zadeklarowało dla niego poparcie.

Z sondażu przeprowadzonego na opinii publicznej wynika również, że 69 proc. respondentów jest zdania, iż stan wojenny należało wprowadzić już w 2014 roku, bezpośrednio po agresywnych działaniach Rosji na Krymie i w Donbasie.

Eskalacja Konfliktu na linii Ukraina-Rosja

W niedzielę (25 listopada br.) dwa ukraińskie kutry oraz holownik zostały ostrzelane i zajęte przez rosyjskie siły specjalne na Morzu Azowskim (niedaleko Krymu). Rosja oskarżyła ukraińskie jednostki o naruszenie granicy i wpłynięcie na rosyjskie wody terytorialne. Ukraina domaga się od Rosji uwolnienia swoich marynarzy oraz zwolnienia okrętów.

W wydanym oświadczeniu resort polskiej dyplomacji wskazał, "że dramatyczna eskalacja napięcia na wodach Morza Azowskiego, w wyniku której ranni zostali marynarze i uszkodzone jednostki Marynarki Wojennej Ukrainy, ma swoje źródła w konsekwentnym łamaniu przez Federację Rosyjską podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy". "Z całą mocą potępiamy agresywne działania Rosji" oświadczyło polskie MSZ.

Działania Rosjan skrytykował również prezydent USA, Donald Trump, ONZ, NATO i Unia Europejska.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (10)
Zobacz także