Ukraina przekaże Litwie drut kolczasty do ochrony granicy
Na Litwę płynie przez granicę z Białorusią fala migrantów z Iraku, Syrii i krajów Afryki. Władze w Wilnie są zdania, że to efekt celowych działań rządu w Mińsku w celu wywołania kryzysu na Litwie. Z pomocą rusza Ukraina.
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba napisał w środę na Twitterze, że w miniony weekend rozmawiał ze swoim litewskim odpowiednikiem Gabrieliusem Landsbergisem o "bezprecedensowym kryzysie migracyjnym, z jakim mierzy się Litwa przez Alaksandra Łukaszenkę".
"Zdecydowaliśmy dziś o przekazaniu Litwie drutu kolczastego, by pomóc jej we wzmocnieniu swej granicy. Nasz przyjaciel i sojusznik w ramach Trójkąta Lubelskiego może zawsze na nas liczyć" - podkreślił Kułeba.
Kułeba poinformował podczas posiedzenia rządu w środę, że o pomoc humanitarną w postaci drutu kolczastego zwróciła się do Kijowa Litwa.
Liczba nielegalnych imigrantów z Iraku, Syrii i krajów Afryki, którzy trafiają z Białorusi na Litwę, ostatnio bardzo wzrosła - w tym roku osiągnęła już 2,9 tys. osób. Władze Litwy mówią o groźbie kryzysu humanitarnego.
Setki uchodźców na Litwie. Wilno ustawia zasieki na granicy
Wilno jest przekonane, że napływ imigrantów to efekt działań Mińska, który w ten sposób reaguje na unijne sankcje i litewskie wsparcie dla białoruskiej opozycji. 9 lipca rząd Litwy ogłosił wprowadzenie w kraju stanu sytuacji ekstremalnej, co ma usprawnić działania władz.
Czytaj również: