Dzieci uchodźców w litewskim szpitalu. Miały dostać na Białorusi tabletki
Dwoje dzieci uchodźców próbujących się przedostać na Litwę trafiło do szpitala. Ich rodzice twierdzą, że jeszcze na Białorusi ktoś podał dzieciom tabletki, które miały sprawić, że będą spokojne.
22.07.2021 19:38
Rodzice, opowiadając, jak doszło do pogorszenia stanu dzieci, stwierdzili że przed litewską granicą "ludzie w maskach podali im tabletki, by dzieci były spokojne". Po ich zażyciu dzieci miały być bardzo osłabione i nie mogły mówić. Według zaznań rodziców tabletki wręczyli im Białorusini, którzy doprowadzili grupę uchodźców pod granicę. Litewskie media informują, że obecnie stan dzieci przebywających w szpitalu jest stabilny.
Napływ uchodźców do Europy. Nowy szlak wiedzie przez Białoruś
Grupa, do której należały dzieci i ich rodzice, przekroczyła granicę w czwartek rano. Według dostępnych danych granicę między Białorusią i Litwą nielegalnie przekroczyło w tym roku około 2,3 tysiąca ludzi. Uciekających przed wojną i fatalną sytuacją ekonomiczno-społeczną w Syrii i krajach Afryki. Zdaniem litewskich władz przerzut migrantów organizowany jest przez reżim Alaksanadra Łukaszenki.
W związku ze wzmożonym napływem uchodźców na Litwę Andrzej Duda zaoferował pomoc w strzeżeniu litewskich granic prezydentowi Gitanasowi Nausedzie. - Poprosiłem ministra Solocha, aby odbył szybkie konsultacje, które dzisiaj miały miejsce, były rozmowy z Komendantem Głównym Straży Granicznej. Jest jeszcze potrzeba rozmowy z ministrem spraw wewnętrznych Mariuszem Kamińskim. Te sprawy są w toku. Będziemy czynili wszystko, aby Litwie pomóc - mówił prezydent Duda 11 lipca w Krakowie.