Chiny nie zgadzają się na plan Putina. Zdecydowana reakcja [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie. Piątek to 401. dzień rosyjskiej inwazji. Białoruś ustami swego dyktatora zgadza się na przyjęcie rosyjskiej broni nuklearnej, a tymczasem tego samego dnia Chiny oficjalnie się temu przeciwstawiają. - Opowiadamy się za odmową rozmieszczenia broni jądrowej za granicą przez wszystkie państwa posiadające broń jądrową - powiedział przedstawiciel Chin na piątkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Na tym samym spotkaniu Wysoka Przedstawiciel ONZ ds. Rozbrojenia stwierdziła, że "ryzyko użycia broni jądrowej jest obecnie największe od czasów głębokiej zimnej wojny". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Białoruś "nie podkłada się pod Putina" - ogłosił narodowi, używając jawnie seksualnej metafory, Alaksandr Łukaszenka. I tyle było z bohaterskiej postawy. Potem dyktator brzmiał nie jak prezydent państwa, a rzecznik prasowy "starszego brata" z Kremla. Łukaszenka, jak co roku, wygłosił 31 marca "orędzie do narodu" reprezentowanego przez 2,5 tys. wyznaczonych przez niego samego "parlamentarzystów", urzędników i pracowników państwowych mediów.
- Zaprzysiężony mięsożerca ma z własnej woli zostać wegetarianinem. Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku Rosji i jej prawem do weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Na naszych oczach 1 kwietnia 2023 roku dojdzie do ostatecznej kompromitacji ONZ.
- Ogłoszenie planu rozmieszczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białorusi świadczy o tym, że spotkanie Władimira Putina z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem było nieudane - ocenił w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
- Na celowniku Alaksandra Łukaszenki znalazł się Paweł Łatuszka. To on miałby być "kartą przetargową" w zamian za uwolnienie Andrzeja Poczobuta. Na absurdalną propozycję dyktatora odpowiedział sam zainteresowany. - Wraz z męską częścią Narodowego Zarządu Antykryzysowego jesteśmy gotowi zostać wymienieni na wszystkich więźniów politycznych na Białorusi - zadeklarował Łatuszka.
- Dziennik "Wall Street Journal" zażądał w piątek wydalenia ambasadora Rosji i dziennikarzy rosyjskich pracujących w Stanach Zjednoczonych po tym, jak korespondent gazety Evan Gershkovich został oskarżony o szpiegostwo przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa.
- Przedstawiciel NATO Javier Colomina stwierdził, że rosyjska retoryka nuklearna jest niebezpieczna i nieodpowiedzialna. Zapewnił jednak, że Sojusz nie zauważył żadnej zmiany w "rosyjskiej postawie nuklearnej", która zmusiłaby go do zmiany jego własnej.
Prezydent Mołdawii Maja Sandu wyraziła poparcie dla inicjatywy powołania specjalnego trybunału przeciwko Rosji i jest gotowa pomóc w zbieraniu danych o zbrodniach popełnionych przez Rosjan na Ukraińcach - podaje Ukrinform.
Deklaracja prezydent Mołdawii padła podczas konferencji prasowej po dzisiejszym spotkaniu liderów Chorwacji, Mołdawii, Słowacji, Słowenii i Ukrainy, którzy odwiedzili tego dnia Buczę pod Kijowem.
Policja obwodu kijowskiego poinformowała w piątek o otrzymaniu z Holandii 11 psów, które mają m.in. pomagać ukraińskim służbom w rozminowywaniu terenu. To owczarki belgijskie i niemieckie.
Psy, które odbyły w Holandii specjalne szkolenie, będą służyć w obwodzie kijowskim. Po dodatkowym przygotowaniu zwierzęta zostaną oddelegowane do operacji specjalnych, również na terytorium przyfrontowym. Mają pomagać w rozminowywaniu, wykrywaniu ładunków wybuchowych, broni i amunicji.
Rosjanie ostrzelali artylerią miasto Awdijiwka - poinformował Andrij Jermak, Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Zginęły dwie osoby.
Pawło Kirylenko, szef ukraińskiej administracji wojskowej obwodu donieckiego precyzuje, że ofiary to 5-miesięczny chłopiec i jego babcia. Matka i ojciec dziecka są ranni.
Na zdjęciu dom, na który spadł rosyjski pocisk:
Pokój w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie powinien nastąpić zgodnie z propozycją Kijowa, a zbrodniarze wojenni powinni stanąć przed sądem - mówili w piątek liderzy Chorwacji, Mołdawii, Słowacji i Słowenii, którzy odwiedzili tego dnia Buczę pod Kijowem.
- Jedynym planem pokojowym, który można zrealizować jest "plan pokojowy Ukrainy i jej prezydenta. Powinniśmy go poprzeć - powiedział premier Słowacji Eduard Heger.
Słowa "Rosja na czele Rady Bezpieczeństwa ONZ" brzmią niczym kiepski żart primaaprilisowy, ale niestety, żartem nie są. Z całego świata, a już na pewno z Zachodu, płyną komentarze, że na naszych oczach dokonuje się kompromitacja ONZ. Kadencja rotacyjnego przewodniczącego trwa co prawda tylko 30 dni, ale i tak będą to 30 dni wstydu - pisze Jakub Majmurek.
Powiązane tematy:
Jak podaje serwis Europejska Prawda, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że może sobie wyobrazić negocjacje pokojowe z Rosją, ale tylko wtedy, gdy wojska rosyjskie dobrowolnie wycofają się z terytorium Ukrainy.
W ten sposób Zełenski odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy negocjacje z rosyjskimi przywódcami są w ogóle możliwe po tym wszystkim, co zrobiła Rosja.
Ukraińskie lotnictwo bojowe już używa bomb JDAM przeciwko rosyjskim okupantom - powiedział płk Jurij Ignat, rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
- Są to bomby w stylu zachodnim, za pomocą których nasze lotnictwo z powodzeniem uderza w ważne cele - powiedział Ignat.
Dodał, że Ukraina potrzebuje więcej takich bomb, aby odnieść jeszcze większy sukces na froncie.
Estonia, Litwa i Łotwa sprzeciwiły się rosyjskiej prezydencji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która ma się rozpocząć 1 kwietnia – podaje agencja Ukrinform.
„Czy to nie wymowne, że jutro, w rocznicę masakry w Buczy, Rosja obejmie stanowisko szefa Rady Bezpieczeństwa? To haniebne, upokarzające i niebezpieczne dla zaufania do tego organu i jego skutecznego funkcjonowania” – powiedział ambasador Estonii przy ONZ Rein Tammsaar, wygłaszając oświadczenie w imieniu trzech krajów nadbałtyckich.
Ogłoszenie planu rozmieszczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białorusi świadczy o tym, że spotkanie Władimira Putina z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem było nieudane - ocenił w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Jak dodał Zełenski, Putin potrzebuje pokazać "jakąś podmiotowość, którą Rosja pod jego przywództwem już całkowicie utraciła" - pisze Interfax-Ukraina.
Według Zełenskiego, rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi będzie świadczyć o pełnej utracie jakiejkolwiek podmiotowości przez Alaksandra Łukaszenkę. - Już nie decyduje, jaka broń znajduje się na jego terytorium - wskazał ukraiński przywódca.
Podczas piątkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ swoje zaniepokojenie planami Rosji odnośnie rozmieszczenia broni nuklearnej w Białorusi, wyraziła też m.in. Wysoka Przedstawiciel ONZ ds. Rozbrojenia Izumi Nakamitsu. Stwierdziła, że ryzyko użycia broni jądrowej jest obecnie największe od czasów "głębokiej zimnej wojny". - Wszystkie państwa muszą unikać podejmowania jakichkolwiek działań, które mogą doprowadzić do eskalacji, błędów lub nieporozumień - powiedziała Nakamitsu.
Przedstawiciel USA przy ONZ Robert Wood ocenił, że nie ma żadnego wojskowego uzasadnienia dla rozmieszczania broni jądrowej na Białorusi, a nuklearne groźby Władimira Putina służą jedynie celowi wygrania wojny przeciwko Ukrainie.
Agencja Ukrinform podaje, że przedstawiciel Chin przy ONZ wezwał wszystkie państwa posiadające broń jądrową do „skutecznego zmniejszania ryzyka wojny nuklearnej i unikania wszelkich konfliktów zbrojnych między posiadaczami broni jądrowej”.
W piątek odbywa się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Chińczycy przypomnieli na nim swoje stanowisko w sprawie Ukrainy. Podkreślono nacisk na „przeciwdziałanie zbrojnym atakom na elektrownie jądrowe”.
- Nie należy używać broni nuklearnej i nie należy toczyć wojny nuklearnej - powiedział Geng Shuang, zastępca stałego przedstawiciela Chin przy ONZ.
Według Chin, „społeczność międzynarodowa powinna mieć wzmożone poczucie pilności promowania negocjacji pokojowych i stworzenia warunków do jak najszybszego wznowienia negocjacji” - podaje Ukrinform.
Jak podaje agencja Ukrinform, Chiny oficjalnie opowiadają się za odrzuceniem umieszczania broni jądrowej za granicą przez wszystkie państwa, które ją posiadają.
- Wzywamy do anulowania umów o wspólnym użyciu broni jądrowej i opowiadamy się za odmową rozmieszczenia broni jądrowej za granicą przez wszystkie państwa posiadające broń jądrową - powiedział Geng Shuang, zastępca stałego przedstawiciela Chin przy ONZ, cytowany przez Ukrinform.
To oficjalna reakcja Chin na zapowiedź prezydenta Rosji Władimira Putina odnośnie rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi.
Prezydent Francji Emmanuel Macron, który w przyszłym tygodniu uda się do Pekinu, ma zamiar ostrzec chińskiego przywódcę Xi Jinpinga, by "nie podejmował fatalnej decyzji" o militarnym wsparciu Rosji w jej wojnie na Ukrainie - poinformował w piątek Pałac Elizejski.
- Gdyby Chiny podjęły tę fatalną decyzję, miałoby to bardzo poważny wpływ strategiczny na konflikt (na Ukrainie) - oznajmił doradca Macrona, cytowany anonimowo przez AFP.
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze Karim Khan wezwał w piątek Rosję, by dzieci ukraińskie uprowadzone podczas inwazji rosyjskiej jak najszybciej wróciły do ojczyzny. Ocenił, że Władimir Putin powinien w tej kwestii stanąć przed sądem.
- Jasno zwracam się do Rosji, by oddała dzieci. Dajcie im możliwość jak najszybszego powrotu na Ukrainę - powiedział Khan, cytowany przez agencję Ukrinform.
Prokurator MTK dodał, że wywiezione dzieci mogą wrócić na Ukrainę bezpośrednio bądź przez kraje trzecie.
Kolejne skutki gospodarcze prowadzenia wojny dla Rosji. Kontrolowana przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu spółka FSUE NAMI odkupiła fabrykę samochodów Toyoty pod Sankt Petersburgiem - podaje rosyjski serwis Kommersant.
Toyota ogłosiła zaprzestanie produkcji samochodów w Rosji we wrześniu 2022 roku, po ataku tego kraju na Ukrainę.
Rośnie liczba dezerterów z rosyjskiego wojska. W rejonie starobielskim na terytorium okupowanym obwodu ługańskiego okupanci poszukują 50 żołnierzy, którzy zdezerterowali - poinformował w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
- Nasi żołnierze nadal wykonują powierzone im zadania - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jak podaje państwowa agencja informacyjna RIA Novosti, to jego odpowiedź na słowa Alaksandra Łukaszenki, który w dzisiejszym orędziu do narodu stwierdził, że „według jego poufnych informacji, po obu stronach frontu na Ukrainie już trwają negocjacje”.
Białoruski dyktator zaapelował dziś także, aby obie strony konfliktu zaprzestały działań wojennych i ogłosiły rozejm bez prawa do przemieszczania sprzętu i broni z obu stron.
Dmitrij Pieskow dodał, że „w kontekście Ukrainy nic się nie zmienia”, a środki militarne pozostają jedynymi, „aby osiągnąć cele, przed którymi stoi nasz kraj”.
W wyniku ataku rakietowego na miasto Zaporoże, w południowo-wschodniej części Ukrainy, uszkodzonych zostało 55 domów, cztery z nich mają znaczne zniszczenia.
Jedna z rosyjskich rakiet trafiła w cmentarz. "Niestety eksplozja dotknęła ludzi i okoliczne prywatne domy" - powiadomił na Facebooku pełniący obowiązki burmistrza Zaporoża Anatolij Kurtiew.
Dwie osoby odniosły lekkie obrażenia.
Postępuje rosyjska dominacja nad Białorusią - również w obszarze działań informacyjnych - ocenia pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn, komentując piątkowe wystąpienie Alaksandra Łukaszenki.
- Łukaszenka po raz kolejny kłamał, że Polska prowadzi modernizację Wojska Polskiego, żeby zaatakować Białoruś. W ten sposób kontynuował znane już przekazy, mające na celu budowanie na Białorusi świadomości zagrożenia, które de facto nie istnieje - powiedział sekretarz stanu w KPRM.
Żaryn zaznaczył, że Polska rzeczywiście wzmacnia potencjał wojskowy – "i dobrze, że białoruski despota to widzi i niech przekaże to swojemu mocodawcy na Kremlu".
- Polska wzmacnia potencjał wojska, żeby odstraszać potencjalnych agresorów - stwierdził.
Ponad 20 skrajnie prawicowych austriackich deputowanych wyszło z sali parlamentu podczas przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Politycy z prawicowo-populistycznej Wolnościowej Partii Austrii (FPOe) argumentowali, że wystąpienie Zełenskiego naruszyło neutralność Austrii.
Partia Wolności budziła w przeszłości kontrowersje z powodu swego prorosyjskiego stanowiska. W 2018 roku szefową FPOe Karin Kneissl, będącą wówczas ministrem spraw zagranicznych, krytykowano za taniec z prezydentem Władimirem Putinem na jej ślubie.
Czterokrotny ukraiński mistrz świata w kickboxingu Vitaliy Merinov nie żyje. Zmarł w szpitalu po odniesieniu obrażeń w trakcie walk. O śmierci ukraińskiego sportowca, który stanął do walki o ojczyznę od pierwszego dnia rosyjskiego ataku, poinformował mer Iwano-Frankowska Rusłan Martsinkiv.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył dziś do Buczy wraz z przywódcami Słowacji, Chorwacji, Słowenii i Mołdawii, aby uczcić pamięć osób zamordowanych tu przez Rosjan.
W Buczy i jej najbliższych okolicach znaleziono ok. 400 ciał cywilów; ponad 250 zostało zabitych kulami lub odłamkami pocisków, a wielu innych zmarło m.in. z wycieńczenia i braku lekarstw. W sąsiadującym z Buczą Irpieniu w podobny sposób zginęło około 300 cywilów. Zmarłych chowano m.in. na podwórkach i w parkach. Dokładna liczba ofiar wciąż nie jest znana.
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenko zaproponował dziś wymianę skazanego dziennikarza Andrzeja Poczobuta na Pawła Łatuszkę, białoruskiego opozycjonistę oraz innych członków założonej przez niego grupy NAU.
Paweł Łatuszka już skomentował propozycję Łukaszenki.
"Ja i członkowie zespołu NAU jesteśmy gotowi do wymiany – za wszystkich więźniów politycznych" - napisał Paweł Łatuszka na Twitterze.
Powiązane tematy:
Dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenko stwierdził dziś, że jest skłonny do wymiany skazanego dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Powiedział, że w zamian za Poczobuta chętnie dostałby Pawła Łatuszkę, białoruskiego polityka i dyplomatę, byłego ministra kultury i ambasadora Białorusi w Polsce, a obecnie ostrego krytyka Łukaszenki.
Łukaszenko dodał, że nie zgodzi się jednak na wymianę “jeden na jednego”. Powiedział, że chce aby Polska przekazała mu całą grupę NAU. Chodzi o Narodowy Zarząd Antykryzysowy założony przez Łatuszkę. NAU stawia sobie za cel pokojowe zakończenie funkcji nielegalnych władz na Białorusi. NAU została tam uznana za organizację ekstremistyczną, a jej działalność jest zakazana.
Prezydent USA Joe Biden stwierdził dziś, że nie ma planów wydalenia rosyjskich dyplomatów w odpowiedzi na aresztowanie korespondenta "Wall Street Journal" Evana Gershkovicha.
"To nie jest w tej chwili nasz plan" - powiedział Biden w odpowiedzi na pytanie, czy zamierza wydalić rosyjskich dyplomatów i dziennikarzy. Pytany o jego przesłanie dla Rosji w związku z postawieniem zarzutów Gershkovichowi, odparł: "wypuśćcie go".
- Białoruś nie zamierza wymieniać skazanego Andrzeja Poczobuta za zniesienie ograniczeń na przejściach granicznych na granicy białorusko-polskiej - powiedział dziś Alaksandr Łukaszenko, odpowiadając na pytania po wygłoszeniu orędzia do narodu białoruskiego.
W lutym sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi, na osiem lat więzienia.
Kraje Unii Europejskiej dostarczyły dotychczas Ukrainie broń o łącznej wartości 12-13 mld euro - powiedział w piątek wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.
Dodał też, że Chiny nie mogą być mediatorem w wojnie na Ukrainie, ale mogą odgrywać rolę pośrednika w osiągnięciu porozumienia pokojowego z Rosją.
- Chiny nie odróżniają agresora od ofiary agresji - ocenił Borrell.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski