Uczniowie zatruli się bakteriami salmonelli. Sanepid prowadzi badania

Do zakażenia bakterią salmonella doszło w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Benicach. "Na ten moment zakażonych jest 61 osób, w tym 41 dzieci i 20 nauczycieli. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym jedno dziecko" - podał TVN24.

19 lutego Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kamieniu Pomorskim otrzymała zgłoszenie o możliwym zakażeniu. - Pojechaliśmy na miejsce, pobrano wszystkie próbki, trwa dochodzenie wyjaśniające - poinformowała dyrektorka instytucji.

Do badania zebrano 101 próbek. Dwie osoby trafiły do szpitala. Jedna z nich wciąż przebywa w szpitalu w Kamieniu Pomorskim.

Zawiadomienie telefoniczne wpłynęło od jednego z rodziców zmartwionego problemami żołądkowymi swojego dziecka dotyczącymi dolegliwości żołądkowych dziecka. - Do badań pobrano próbki wody, żywności, wymazy personelu i z powierzchni kuchennych - przekazała Małgorzata Kapłan, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Podejrzenie sanepidu w tej sprawie padło na posiłek podany w stołówce, dokładniej spaghetti carbonara. - Trwa dezynfekcja kuchni i stołówki. Sanepid nie stwierdził żadnych zaniechań czy zaniedbań z naszej strony, więc spodziewamy się powrotu na nauki stacjonarnej w przyszłym tygodniu - poinformował Marek Maślak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Benicach.

Dodatkowo dyrektor przekazał, że szkoła przeszła na zdalne nauczanie.

"Najczęstszym powodem zatruć pokarmowych są produkty spożywcze, w których znajdują się bakterie lub ich toksyny, a także wirusy i pasożyty" - czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia.

Objawami zatrucia są między innymi silny ból brzucha, biegunka, wzdęcia, wymioty, a czasem także gorączka, dreszcze i poczucie słabości organizmu.

Niedostosowanie się do zaleceń dotyczących higieny, niewłaściwe przechowywanie produktów (takie jak trzymanie ich w zbyt wysokiej temperaturze) oraz ignorowanie dat ważności zwiększa ryzyko zachorowania.

Źródła: TVN24.pl, pacjent.gov.pl