Wybuch epidemii. Na pokładzie 3 tys. osób

Statek wycieczkowy z ponad 3 tys. osób na pokładzie należący do norweskiej firmy Norwegian Cruise Line został zmuszony do zawrócenia z Port Louis na Mauritiusie w poniedziałek. Powodem takiej decyzji były obawy spowodowane podejrzeniem wybuchu epidemii cholery na pokładzie.

Wycieczkowiec zawrócony. Epidemia cholery na pokładzie
Wycieczkowiec zawrócony. Epidemia cholery na pokładzie
Źródło zdjęć: © East News | URBANANDSPORT
Mateusz Czmiel

Co najmniej 15 osób na pokładzie zostało poddanych izolacji z powodu objawów choroby. Niektórzy pasażerowie skarżyli się na dolegliwości takie jak bóle brzucha, co wzbudziło podejrzenia, że mogą być zarażeni cholerą.

"Najwyższy priorytet władz"

Władze Mauritiusu, zaniepokojone możliwością rozprzestrzeniania się tej groźnej choroby, podjęły decyzję o zawróceniu statku. Od osób z podejrzeniem cholery pobrano próbki, które zostały wysłane do laboratorium w celu przeprowadzenia badań. Wyniki tych badań mają być znane we wtorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przedstawiciel władz Port Louis wyjaśnił, że decyzja o niewpuszczeniu statku do portu została podjęta w celu "zapobieżenia jakimkolwiek możliwym zagrożeniom dla zdrowia". Dodał również, że "zdrowie pasażerów, jak i mieszkańców wyspy, stanowi najwyższy priorytet dla władz".

Na pokładzie ponad trzy tysiące osób

Na pokładzie statku, który wyruszył z Norwegii w kierunku Republiki Południowej Afryki, znajduje się ponad 2,1 tys. pasażerów i ponad tysiąc członków załogi.

Od początku 2023 roku, w siedmiu krajach południowej Afryki, odnotowano przynajmniej 188 tys. przypadków zarażenia cholerą, a 3 tys. z nich zakończyło się śmiercią. Najbardziej dotkniętym tą chorobą państwem na kontynencie afrykańskim jest Zambia.

Źródło artykułu:PAP
wycieczkowiecmauritiuscholera
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (91)