ŚwiatTysiące Rosjan demonstrowały przeciw Putinowi

Tysiące Rosjan demonstrowały przeciw Putinowi

Tysiące Rosjan demonstrowały przeciw Putinowi
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
12.02.2005 14:45, aktualizacja: 12.02.2005 19:02

Dziesiątki tysięcy demonstrantów protestowały na ulicach rosyjskich miast przeciwko reformie socjalnej i wzywały rząd, aby podał się do dymisji. Natomiast siły prokremlowskie zorganizowały
kontrdemonstracje, które wyrażały poparcie dla prezydenta Rosji
Władimira Putina.

Według rosyjskiej milicji w całym kraju manifestowało około 250 tysięcy ludzi.

Do największych demonstracji doszło w obwodzie wiackim (byłym kirowskim - na północny wschód od Moskwy), gdzie według agencji ITAR-TASS protestowało ponad 16 tysięcy ludzi, w obwodzie saratowskim (nad Wołgą) demonstrowało ponad 12 tysięcy ludzi, a w Niżnym Nowogrodzie i jego okolicach na ulice wyszło ponad 8,5 tys. demonstrantów.

W Sankt Petersburgu - rodzinnym mieście Putina - dymisji rządu, przywrócenia przywilejów socjalnych z czasów Związku Radzieckiego oraz rozwiązania Dumy (niższej izby rosyjskiego parlamentu) domagało się około 3 tysięcy osób. Demonstrację zorganizowała Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej.

Komuniści pod Leninem

Lider Komunistycznej Partii Giennadij Ziuganow na falach radia "Echo Moskwy" mówił w piątek, że "jak tylko 5-7 milionów obywateli wyjdzie na ulice, zostanie utworzony nowy rząd", który obierze inny kierunek reform państwowych.

W Moskwie komuniści i ich sojusznicy spotkali się w centrum miasta pod pomnikiem Lenina. Agencji EFE dodaje, że inną manifestację w tym mieście zorganizowała Rosyjska Partia Demokratyczna "Jabłoko", która wraz obrońcami praw człowieka zgromadziła się na placu Puszkina.

Jak podaje agencja Associated Press - rosyjska telewizja publiczna głównie pokazywała demonstracje prorządowe.

Nie ma powodu do niezadowolenia z Putina. Jesteśmy tu po to, aby pokazać miłość i poparcie dla niego - mówił 80-letni były oficer rosyjskiej marynarki wojennej. Radio "Echo Moskwy" jednak dodało, że wielu manifestantów zostało zwerbowanych za pomocą obietnic dodatków do pensji lub innych korzyści.

W styczniu na ulicach Rosji przeciwko reformie socjalnej demonstrowały miliony emerytów.

Reforma pozbawiła ulg

Zakrojona na szeroką skalę reforma, przyjęta pod koniec ubiegłego roku przez rosyjski parlament, pozbawia różne grupy społeczne, w tym emerytów, rencistów, wojskowych, studentów licznych ulg - bezpłatnego przejazdu miejską komunikacją, bezpłatnych lekarstw, zniżek na czynsz i telefon, energię elektryczną.

Państwo wprowadziło dodatki finansowe jedynie w niewielkim stopniu rekompensujące dotychczasowe ulgi.

W minioną środę Duma odrzuciła wniosek o wotum nieufności dla rządu Michaiła Fradkowa. Wielu deputowanych w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu, co jak podkreślają obserwatorzy, jest wyraźnym sygnałem niezadowolenia z pracy gabinetu.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także