TYLKO w WP. Na prezydenta Andrzeja Dudę nie ma mocnych (Badanie)
Andrzej Duda spędzi drugą kadencję w Pałacu Prezydenckim. Badanie na panelu Ariada przeprowadzone dla Wirtualnej Polski nie daje większych szans innym kandydatom.
Jesienią odbędą się w Polsce wybory parlamentarne, w których faworytem będzie Prawo i Sprawiedliwość. Zakładając w nich zwycięstwo PiS, opozycji pozostanie walka jej kandydata o urząd prezydenta w 2020 roku. To ostatnia szansa, aby mieć jakikolwiek realny wpływ na wydarzenia w kraju.
Gdyby pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się w najbliższą niedzielę, udział w nich wzięłoby 64 proc. uprawnionych do głosowania. W porównaniu z pierwszą turą wyborów z 2015 roku mobilizacja wyborców byłaby większa. Wtedy zagłosowało niespełna 49 proc. wyborców.
Zdecydowanym zwycięzcą pierwszej tury byłby Andrzej Duda. Prezydent, który objeżdżając kraj w rzeczywistości już prowadzi kampanię wyborczą, zdobyłby 38 proc. głosów.
Na Donalda Tuska głos oddałoby 25 proc. ankietowanych. Przewodniczący Rady Europejskiej nie zadeklarował, czy w ogóle jest zainteresowany startem. Na razie w krajowej polityce działa z "doskoku", wspierając okazjonalnie opozycję. Tak było przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i przy okazji 30. rocznicy pierwszych, częściowo wolnych wyborów.
O ile przewaga Dudy nad Tuskiem wynosi 13 pkt. proc., to nad trzecim w stawce Robertem Biedroniem jest już wręcz gigantyczna. Lider Wiosny, a obecnie europoseł tej partii, uzyskałby zaledwie 10 proc. poparcia. Na szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza zagłosowałoby tylko 4 proc. ankietowanych. Duża, bo 23-procentowa grupa uczestników badania nie oddałaby głosu na żadnego z kandydatów z naszego zestawienia.
Badanie dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1044 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 21 – 24 czerwca 2019 roku.