Trwa ładowanie...

Tych słów z przeszłości Pawłowicz może żałować. Tak mówiła o protestach

"Tylko ulica może rozwiązać problemy Polski. Masowość marszu może spowodować, że władza zobaczy, że (...) żarty się skończyły" - te słowa są niezwykle aktualne w ostatnich dniach, za to mniej pasują do ich autorki. Wypowiedziała je bowiem w 2014 roku prof. Krystyna Pawłowicz.

Tych słów z przeszłości Pawłowicz może żałować. Tak mówiła o protestachŹródło: Agencja Gazeta
d25z57s
d25z57s

To fragment jej wypowiedzi dla książki-wywiadu, którego udzieliła dziennikarzowi Łukaszowi Żygadle.

Chodzi o odbywający się 13 grudnia 2014 roku "Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów", który współorganizowało Prawo i Sprawiedliwość. Organizatorzy podkreślali, że ma to związek z przeprowadzonymi w 2014 roku wyborami samorządowymi, które według polityków PiS zostały sfałszowane. Marsz miał charakter pokojowy, uczestniczy przynieśli ze sobą tylko białe i czerwone róże.

- Pójdę na marsz dlatego, że widzę całkowitą nieskuteczność metod sejmowych. Odrzucane są wszelkie możliwe propozycje zmiany prawa wyborczego, proponowane w ostatnim czasie przez Prawo i Sprawiedliwość - mówiła Pawłowicz.

Kilka lat później, gdy władza się zmieniła, prof. Pawłowicz w ten sposób potraktowała opozycję:

W dalszej części rozmowy prof. Pawłowicz przyznała, że chciałaby, aby na marsz przyszło dużo ludzi. - Tylko ulica może rozwiązać problemy Polski. Masowość marszu może spowodować, że władza zobaczy, że (...) żarty się skończyły. Tylko wtedy ustąpi. Gdy zabicie ojca i matki – zabicie państwa polskiego nie robi na Polakach żadnego wrażenie, to jestem wściekła" - mówiła przed 3 laty.

d25z57s

- Została nam tylko możliwość korzystania z prawa o zgromadzeniach, co reklamuję wszędzie. Jeżeli teraz nie uda się ludzi poderwać, to będzie tragedia - stwierdziła prof. Pawłowicz w rozmowie z Łukaszem Żygadło.

Profesor odmieniona

Po kilku latach jej stosunek do ulicznych manifestacji się zmienił w wyraźny sposób. A opozycję, która chciała wprowadzać poprawki do ich zmian w prawie, ostrzegała, że "będą siedzieć".

Źródło: WP Wiadomości, frag. książki Łukasza Żygadło "Krystyna Pawłowicz. Bez cenzury"

d25z57s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25z57s
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj