Tych słów z przeszłości Pawłowicz może żałować. Tak mówiła o protestach

"Tylko ulica może rozwiązać problemy Polski. Masowość marszu może spowodować, że władza zobaczy, że (...) żarty się skończyły" - te słowa są niezwykle aktualne w ostatnich dniach, za to mniej pasują do ich autorki. Wypowiedziała je bowiem w 2014 roku prof. Krystyna Pawłowicz.

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Jakub Kłoszewski

To fragment jej wypowiedzi dla książki-wywiadu, którego udzieliła dziennikarzowi Łukaszowi Żygadle.

Chodzi o odbywający się 13 grudnia 2014 roku "Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów", który współorganizowało Prawo i Sprawiedliwość. Organizatorzy podkreślali, że ma to związek z przeprowadzonymi w 2014 roku wyborami samorządowymi, które według polityków PiS zostały sfałszowane. Marsz miał charakter pokojowy, uczestniczy przynieśli ze sobą tylko białe i czerwone róże.

- Pójdę na marsz dlatego, że widzę całkowitą nieskuteczność metod sejmowych. Odrzucane są wszelkie możliwe propozycje zmiany prawa wyborczego, proponowane w ostatnim czasie przez Prawo i Sprawiedliwość - mówiła Pawłowicz.

Kilka lat później, gdy władza się zmieniła, prof. Pawłowicz w ten sposób potraktowała opozycję:

W dalszej części rozmowy prof. Pawłowicz przyznała, że chciałaby, aby na marsz przyszło dużo ludzi. - Tylko ulica może rozwiązać problemy Polski. Masowość marszu może spowodować, że władza zobaczy, że (...) żarty się skończyły. Tylko wtedy ustąpi. Gdy zabicie ojca i matki – zabicie państwa polskiego nie robi na Polakach żadnego wrażenie, to jestem wściekła" - mówiła przed 3 laty.

- Została nam tylko możliwość korzystania z prawa o zgromadzeniach, co reklamuję wszędzie. Jeżeli teraz nie uda się ludzi poderwać, to będzie tragedia - stwierdziła prof. Pawłowicz w rozmowie z Łukaszem Żygadło.

Profesor odmieniona

Po kilku latach jej stosunek do ulicznych manifestacji się zmienił w wyraźny sposób. A opozycję, która chciała wprowadzać poprawki do ich zmian w prawie, ostrzegała, że "będą siedzieć".

Źródło: WP Wiadomości, frag. książki Łukasza Żygadło "Krystyna Pawłowicz. Bez cenzury"

Wybrane dla Ciebie
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu