Twierdzi, że był molestowany przez zakonnika. 28-latek walczy w sądzie o miliony

Pozwał zakon i zakonnika, który miał go molestować seksualnie, kiedy był nastolatkiem. Dziś jest 28-letnim mężczyzną i chce zadośćuczynienia. Według klasztoru 3 miliony złotych kary to "wygórowana cena", podobnie jak kolejne 2 mln zł dla oskarżonego zakonnika.

Zakon i zakonnik nie chcą przystać na żądania 28-latka
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Anna Kozińska

28-latek pozwał zakon franciszkanów. Twierdzi, że był molestowany seksualnie przez jednego z członków klasztoru. Trzy miliony złotych zadośćuczynienia i 2500 zł comiesięcznej renty - to jego roszczenia. O sprawie informuje Radio Zet.

Już w 2009 roku zakonnik został prawomocnie skazany. Cztery i pół roku więzienia za wielokrotne wykorzystywania seksualne, a także 10-letni zakaz wykonywania zawodu katechety i opieki nad małoletnimi - taki wyrok usłyszał. Wyszedł na wolność w 2012 roku i został wydalony z zakonu

28-latek chce zadośćuczynienia za doznane krzywdy - trzech milionów od zakonu i dwóch od byłego już zakonnika.

Zakon i zakonnik nie chcą przystać jednak na żądania 28-latka. Pełnomocnik zakonnika zwraca uwagę na to, że jego klient jest na utrzymaniu chorej matki i zarabia jedynie na grze na organach w jednym z kościołów. Proponuje 10 tys. zł zadośćuczynienia.

Dla zakonu 3 miliony to "wygórowana cena", bo przełożeni nie ponoszą odpowiedzialności za przestępstwa zakonnika.

Jej się udało

Przypomnijmy, że, jak ustaliła Wirtualna Polska, Katarzyna, która była gwałcona przez księdza, otrzymała milion złotych odszkodowania i zaległą rentę. Pieniądze przelało Towarzystwo Chrystusowe.

Duchowny został prawomocnie skazany na cztery lata więzienia i otrzymał czteroletni zakaz wykonywania zawodów związanych z nauczaniem dzieci. Po wyjściu z więzienia ksiądz Roman trafił do domu księży emerytów prowadzonego przez Towarzystwo Chrystusowe w Puszczykowie.

Towarzystwo Chrystusowe oferowało Katarzynie rekompensatę finansową, jednak kobieta nie przyjęła propozycji i wystąpiła do sądu o odszkodowanie. Sędzia Anna Łosik orzekła, że chrystusowcy ponoszą odpowiedzialność za czyny księdza na podstawie artykułu 430 kodeksu cywilnego, który mówi o odpowiedzialności pracodawcy za czyny pracownika, popełniane w ramach obowiązków zawodowych.

Źródło: Radio Zet

**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie
Kaczyński o śmierci Leppera. "Według mnie to było zabójstwo". Kontrowersyjne słowa w Kwidzynie