"TW Bolek" i rząd Jana Olszewskiego w uchwale Senatu. Reakcja Lecha Wałęsy: haniebna i niezgodna z prawdą
Lech Wałęsa wydał oficjalne oświadczenie w związku z uchwałą Senatu dotyczącą 25. rocznicy upadku rządu Jana Olszewskiego. Były prezydent został tam nazwany "TW Bolkiem". Wałęsa w ostrych słowach odniósł się do tej decyzji i zapowiedział kroki prawne.
Kiedy wszyscy emocjonowali się reformą sądownictwa proponowaną przez PiS w Senacie po cichu przegłosowano uchwałę o upadku rządu Jana Olszewskiego.
Uchwałę wniósł senator PiS Jerzy Czerwiński. Za głosowało 54 senatorów, 26 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
Z dokumentu dowiadujemy się, że gabinet został odwołany w "w atmosferze bezkrwawego zamachu stanu". "Koalicji strachu donosicieli (...) patronował Prezydent Lech Wałęsa - TW Bolek" - czytamy w uchwale.
"Nocna zmiana" - najważniejsze fragmenty głośnego dokumentu
Lech Wałęsa zabrał już głos ws. uchwały. "Czytałem wiele kłamstw, paszkwili, pomówień, ale ta uchwała Senatu przewyższa wszystkie inne" - napisał były prezydent.
Teraz jednak specjalne oświadczenie, w którym uchwałę określił mianem "haniebnej" i "niezgodnej z prawdą historyczną".
Wałęsa o sytuacji bez precedensu w historii Polski
"Jest to sytuacja bez precedensu w historii demokratycznej Polski, że organ władzy ustawodawczej naszego państwa, który w polskiej tradycji określany jest jako 'izba refleksji i rozwagi', w oficjalnym dokumencie nazywa 'zamachem stanu' odwołanie rządu w wyniku głosowania przez demokratycznie wybrany Sejm" - wyjaśnił były prezydent.
"Co więcej, w swojej rocznicowej Uchwale Senat osobę pierwszego w historii Polski prezydenta państwa, wybranego przez Naród w powszechnych wyborach, laureata Pokojowej Nagrody Nobla za zasługi na rzecz wolności i demokracji, tytułuje 'TW Bolek' i przypisuje mu patronowanie w Sejmie 'koalicji strachu donosicieli'" - dodał Wałęsa.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Przywołał przy tym wyrok sądu lustracyjnego, którzy uznał, że Wałęsa złożył oświadczenie zgodnie z prawdą.
Lech Wałęsa stwierdził, że "uchwała Senatu jawnie lekceważąc prawomocny wyrok sądu wydany w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, wyrządza tym samym nie tylko krzywdę mojej osobie, ale przede wszystkim szkodzi dobremu imieniu Polski w świecie".
"Przypomina to sytuację, którą znamy doskonale z czasów PRL"
"Senat tym samym wpisuje się w rolę partyjnego organu walki politycznej, podobnie jak wcześniej zrobił to już Instytut Pamięci Narodowej. Jest to niepokojący proces zawłaszczania organów państwa przez jedną partię polityczną. Przypomina to sytuację, którą znamy doskonale z czasów PRL" - zaznaczył Wałęsa.
Były prezydent zapowiedział kroki prawne. "Będę dochodził sprawiedliwości przed polskimi sądami, a jeśli te, z powodu obecnych działań partii rządzącej nie będę mi jej w stanie zapewnić, przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka" - powiedział.