TVP przekazała prokuraturze i podkomisji smoleńskiej nagranie z 10 kwietnia 2010 r. 

• TVP przekazała prokuraturze i podkomisji smoleńskiej nagranie sporządzone tuż po katastrofie
• To znana od sześciu lat taśma, która według Antoniego Macierewicza "demistyfikuje kłamstwo smoleńskie"
• W minionym tygodniu MON podawał, że jeśli ktoś "znał ten materiał i nie poinformował o tym prokuratury, to działał na szkodę wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej"
• Telewizja Polska nie odpowiada na pytanie, czy ją wcześniej zagubiono i w jaki sposób odszukano w archiwach

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Jacek Gądek

Taśma to surowy materiał nagrany przez operatorów TVP w Smoleńsku i Katyniu 10 kwietnia 2010 r. Trwa ponad godzinę, widać na nim, że ekipa polskiej telewizji nie była jedyną, bo na miejscu byli inni dziennikarze i kamery.

W minionym tygodniu TVP przekazała to nagranie śledczym i podkomisji smoleńskiej powołanej przez ministra Antoniego Macierewicza. Nagranie zostało potem pokazane na posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej, w którym udział wziął także minister Antoni Macierewicz i członkowie podkomisji smoleńskiej.

- Materiał został przekazany przez TVP Prokuraturze Krajowej, a także przewodniczącemu podkomisji ds. zbadania katastrofy smoleńskiej dr. Wacławowi Berczyńskiemu. W związku z powyższym TVP nie może udzielić dalszych informacji w kwestii wyżej wymienianego materiału - informuje Wirtualną Polskę TVP.

W internecie nagranie zostało również opublikowane przez "Warszawską Gazetę".

Antoni Macierewicz mówił, że film ze spotkania Władimira Putina, Donalda Tuska, Waldemara Pawlaka, Krzysztofa Kwiatkowskiego i Siergieja Szojgu, które odbyło się w nocy 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, jest "bardzo ważny".

Skoro TVP przekazała własne nagranie, to oznacza, że było ono cały czas w archiwach telewizji. Na Woronicza można nieoficjalnie usłyszeć, że choć wiedziano, że istnieje, to nie wiedziano gdzie dokładnie i nie przywiązywano do niego wielkiej wagi. Prezesem TVP jest od stycznia tego roku nominat PiS Jacek Kurski.

O dużym znaczeniu materiału - jak sam podkreślał - przekonany jest minister obrony Antoni Macierewicz. Szef MON zaznaczał w "Gazecie Polskiej", że w czasie spotkania Donalda Tuska m.in. z Władimirem Putinem i Siergiejem Szojgu 10 kwietnia 2010 r. Rosjanie przekazywali inną wersję katastrofy, niż ustalił to później MAK, a Tusk "nie raczył nikogo poinformować" o tym, że do rozmowy doszło. Dziennikarze - w tym Marek Pyza z "w Sieci", który wcześniej pracował w "Wiadomościach" TVP - podkreślali, że materiał nie jest żadną tajemnicą i powinien się znajdować w archiwach TVP, bo osobiście z niego korzystał. Kadrami z tego nagrania były wielokrotnie ilustrowane materiały w programach informacyjnych publicznej telewizji.

Macierewicz podkreślał w TVP Info, że "ten film jest demistyfikacją całej tej historii kłamstwa smoleńskiego, jakim nas raczono przez sześć lat". - Przez sześć lat ci ludzie ukrywali kluczowy dowód. Czy było tak, jak twierdził Putin, tego ja nie wiem i nie mam zamiaru o tym przekonywać. Jest to wersja, w której stwierdza, że ani brzoza, ani odwrócony lot samolotu nie miały w ogóle miejsca - oceniał, mając na myśli uczestników spotkania w Smoleńsku. Szef MON zaznaczał jednocześnie, że "ten film ostatecznie przesądza o fałszu zarówno raportu Millera i pani Anodiny".

Z kolei zastępca dyrektora Centrum Operacyjnego MON Beata Perkowska oceniała, że "jeśli dziennikarz lub urzędnik państwowy znał ten materiał i nie poinformował o tym prokuratury, to działał na szkodę wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej".

TVP w związku z przekazaniem nagrania prokuratorom i zespołowi dr. Berczyńskiego nie chce informować o żadnych szczegółach dot. nagrania.

Wybrane dla Ciebie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym