"Nie mogę na pana patrzeć". Spięcie z Tuskiem i ostra riposta

Emocje na spotkaniu Tuska w Płocku. Doszło do spięcia, a polityk został wręcz zaatakowany przez młodego mężczyznę. - Nie mogę na pana patrzeć - usłyszał lider PO. Riposta była szybka. - Wstydziłbym się na pana miejscu. Wiek nie jest tu żadnym usprawiedliwieniem. Gdy mężczyzna opuszczał salę, Tusk zwrócił uwagę, że "sam wyszedł, a nie został wyrzucony".

Piaseczno, 08.11.2022. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk (C) na spotkaniu z sympatykami w siedzibie Centrum Edukacyjno-Multimedialnego w Piasecznie, 8 bm. (aldg) PAP/Albert ZawadaPrzewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk objeżdża Polskę. We wtorek odwiedził Piaseczno
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Albert Zawada
Maciej Szefer
oprac.  Maciej Szefer

- Mówi pan, że broni demokracji, a to za pana czasów strzelano do górników i atakowano ludzi na marszach niepodległości zwykłych ludzi. Jak można głosić taką hipokryzję - pytał młody uczestnik spotkania. Riposta Tuska była zdecydowana. - Po co pan powiela takie bzdury, wstydziłbym się na pana miejscu. Wiek nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Proszę teraz milczeć - dodał polityk gdy mężczyzna próbował przerywać jego wypowiedź.

Tusk przyznał, że od dawna "jest ofiarą zorganizowanej nienawiści". Przypomniał też słuchaczom swoją rozmowę z Lechem Kaczyńskim na temat propagandy i Jacka Kurskiego. - My nie wyleczymy ludzi ze złości i emocji, ale problemem krajowej polityki jest to, że wciągnięto szereg instytucji do siania nienawiści. Ja, podobnie jak Lech Kaczyński, też nie wyobrażam sobie akceptacji dla takiego kogoś jak Jacek Kurski w życiu publicznym. Celem polityki musi być elementarne pojednanie rodaków, a by to zrobić, trzeba ujawnić wszystko to, co robi obecny rząd - stwierdził Donald Tusk.

Tusk na początku spotkania w Płocku powrócił do słów Jarosława Kaczyńskiego o dzietności i "dawaniu w szyję" przez młode kobiety. Nawiązał też do Roberta Lewandowskiego i jego czerwonej kartki w ostatnim meczu Barcelony. - Może się wkurzył, bo posłużył ostatnio jako argument w sprawie dzietności w Polsce - mówił Tusk.

Tusk o słowach prezesa o dzietności

- Ja właściwie się nie dziwię, dlaczego prezes ma taką orientację na temat dzietności i powodów, dla których ta dzietność jest taka, a nie inna. No bo skoro poseł Kownacki, jego współpracownik, twierdzi, że dzieci biorą się z oglądania meczów, no to trudno się dziwić, że rządy ludzi o takich kompetencjach przynoszą takie efekty jak spadek dzietności. My tu mamy dzieci i byśmy takich głupot nie opowiadali - mówił w Płocku Tusk.

Problem demografii związany jest z poczuciem bezpieczeństwa, a właściwie jego brakiem. Tu nie trzeba być wybitnym ekspertem - mówił lider PO. - Przyszła matka i ojciec muszą mieć poczucie, że państwo będzie pomagało. Wpływ na decyzje o macierzyństwie ma to, jak państwo się wobec rodziców zachowuje - dodał lider PO.

Tusk mówił, że "nie będzie więcej dzieci, jeśli władza będzie w Polsce tak traktowała kobiety". Wskazał, że potrzebna jest elementarna pomoc do młodych rodziców.

- Sytuacja państwa polskiego jest widoczna w losach każdej polskiej rodziny - stwierdził Donald Tusk. Nawiązał do sytuacji ekonomicznej kraju i środków z KPO. Te pieniądze już dawno powinny trafić do Polski. - Te pieniądze tam są. To nasze pieniądze - dodał.

Polityk Platformy Obywatelskiej mówił o rekordowym zadłużeniu kraju. Mówił o recepcie na ten problem, jaką są środki europejskie. - Mam nadzieję, że prezes Kaczyński wie, że każdy, kto przyczynił się do braku tych miliardów dla Polski, stanie przed Trybunałem Stanu - zaakcentował Donald Tusk.

Donald Tusk w Płocku

Spotkanie z liderem Platformy Obywatelskiej odbywa się w teatrze. W lipcu z swoimi wyborcami spotkał się w tym samym miejscu szef PiS Jarosław Kaczyński. Donald Tusk odwiedził w środę Płock. Spotkanie z sympatykami zorganizowano w tym samym miejscu, w którym 15 lipca odbyło się spotkanie z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim

Platforma Obywatelska podała, że spotkanie z szefem PO w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego jest "Otwarte dla wszystkich".

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

"Spięcie" na spotkaniu w Piasecznie

Na wtorkowym otwartym spotkaniu z liderem PO w Piasecznie pojawił się przeciwnik Donalda Tuska. Jego pytanie wywołało wrzawę na sali.

Pan powiedział, że polskość to nienormalność. Na tym polega miłość do Polski? Na tym polega patriotyzm? - dopytywał jeden z uczestników. - Pan swoje opinie wyraża na podstawie manipulacji i kłamstwa Jacka Kurskiego, który zaczął swoją kampanię nienawiści wobec mnie na fałszywej interpretacji mojego tekstu - tłumaczył szef PO.

- Chciałbym przywitać przede wszystkim panie. Od kilkudziesięciu godzin o niczym innym w Polsce się nie mówi, tylko o tym, jak władza traktuje Polki. Internet jest zalany memami, dowcipami, komentarzami. Byliśmy rzeczywiście świadkami, czegoś tak niespotykanego, że śmiech mógłby się wydawać jedyną sensowną reakcją, ale sprawa jest poważna - przekazał Donald Tusk.

- Mamy dziś u władzy partię mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet. A być może partię mężczyzn, którzy się kobiet boją - ocenił lider PO, nawiązując do sobotniej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.

Spotkanie w Piasecznie. Donald Tusk w ogniu pytań

Szef Platformy mówił również o "cierpieniu wielu rodzin", które "starają się o dzieci i chciały skorzystać z procedury in vitro". - Wreszcie marszałek Witek wydała zgodę i możemy zbierać podpisy pod inicjatywą Platformy Obywatelskiej na rzecz przywrócenia pełnego finansowania procedury in vitro w Polsce. Jestem przekonany, że te 100 tys. podpisów zbierzemy do świąt - przekazał Tusk.

"Trzymali się zasady Mussoliniego". Skomentował fiasko PiS ws. KPO

Wybrane dla Ciebie

Dostawali zawyżoną pensję. Teraz mają oddać pieniądze
Dostawali zawyżoną pensję. Teraz mają oddać pieniądze
Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Złożył obietnicę matkom. Potem Putin wysłał ich na rzeź
Złożył obietnicę matkom. Potem Putin wysłał ich na rzeź
"To nie była rozmowa o pracę". Hołownia spotkał się z Guterresem
"To nie była rozmowa o pracę". Hołownia spotkał się z Guterresem
Praga: anonimowa groźba o dronach. Wezwano snajperów
Praga: anonimowa groźba o dronach. Wezwano snajperów
"Rekordowy atak". Rosja uderzyła w instalacje gazowe Ukrainy
"Rekordowy atak". Rosja uderzyła w instalacje gazowe Ukrainy
Awaria podczas pokazu dronów w Chinach. Wybuchła panika
Awaria podczas pokazu dronów w Chinach. Wybuchła panika
Trump: Izrael musi natychmiast wstrzymać bombardowania Gazy
Trump: Izrael musi natychmiast wstrzymać bombardowania Gazy
Chaos na lotnisku w Monachium. Znowu pojawiły się drony
Chaos na lotnisku w Monachium. Znowu pojawiły się drony
Strzelanina w Nicei. "Sytuacja jest napięta i chaotyczna"
Strzelanina w Nicei. "Sytuacja jest napięta i chaotyczna"
Wyniki Lotto 03.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Hamas reaguje. Jest odpowiedź na ultimatum Trumpa
Hamas reaguje. Jest odpowiedź na ultimatum Trumpa