Kierowca-rekordzista. Mandat na 37 tys. zł i 128 punktów karnych
31-letni mieszkaniec gminy Redzikowo sięgnął rekordu, łamiąc przepisy drogowe. Uciekając przed policją zasłużył na mandat w wysokości 37 tys. zł i 128 punktów karnych. Na koniec mężczyzna postanowił schować się przed ścigającymi go funkcjonariuszami. Wybrał szczególną kryjówkę.
Co musisz wiedzieć?
- Kierowca skody nie zatrzymał się do kontroli: Policjanci ze Słupska próbowali zatrzymać pojazd z powodu jego złego stanu technicznego. Mężczyzna zignorował sygnały i rozpoczął ucieczkę.
- Ucieczka zakończona nietypowym ukryciem: Pościg zakończył się w gminie Redzikowo, gdzie 31-latek ukrył się pod wełną izolacyjną na poddaszu.
- Kara za liczne wykroczenia: Mężczyzna otrzymał mandaty na łączną kwotę 37 tys. zł oraz 128 punktów karnych za liczne naruszenia przepisów.
Jak doszło do ucieczki?
W środę 19 marca, około godziny 18:30, policjanci ze Słupska próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę skody. Stan techniczny pojazdu wzbudził ich podejrzenia. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się i rozpoczął ucieczkę. Policjanci zajechali mu drogę, ale mężczyzna ominął radiowóz i kontynuował jazdę, łamiąc przepisy i stwarzając zagrożenie na drodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szkolenia wojskowe w Polsce. Politycy w Sejmie zdradzili, co myślą
Gdzie ukrył się kierowca?
Pościg zakończył się w gminie Redzikowo. Policjanci, śledząc ślady opon i wyciekającego oleju, dotarli do posesji, gdzie mieszkał 31-latek. Mężczyzna ukrył się na poddaszu pod warstwą wełny izolacyjnej. Funkcjonariusze, po przeszukaniu domu, odnaleźli go i zatrzymali.
Jakie konsekwencje poniesie kierowca?
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy, jednak test na obecność narkotyków ujawnił metamfetaminę w jego organizmie. Za niezatrzymanie się do kontroli i prowadzenie pod wpływem narkotyków grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Dodatkowo, za liczne wykroczenia podczas ucieczki, został ukarany mandatami na łączną kwotę 37 tys. zł oraz 128 punktami karnymi.
Czytaj też: Tajemniczy dron pod Koszalinem. Wojsko tłumaczy
Przeczytaj również: Drastyczne rozszerzenie roli Muska? "Jesteśmy dumni, że mamy go"
Źródło: Komenda Miejska Policji w Słupsku/Onet.pl.