Kontrowersje wokół Wrzosek. Prokurator Krajowy nie ma wątpliwości

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk w rozmowie z TVN24 podkreślił, że nie ma żadnych merytorycznych przesłanek do wyłączenia prokurator Ewy Wrzosek z postępowania w sprawie "dwóch wież". - Nie politycy będą decydować, który prokurator prowadzi postępowanie - zaznaczył Korneluk.

Prokurator Krajowy stanowczo ws. Wrzosek. "Nie ma przesłanek"
Prokurator Krajowy stanowczo ws. Wrzosek. "Nie ma przesłanek"
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

Sprawa śmierci wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego Barbary Skrzypek nadal budzi wiele kontrowersji. Skrzypek była przesłuchiwana jako świadek w śledztwie dotyczącym planowanej budowy dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna, powiązaną z Prawem i Sprawiedliwością. Przesłuchanie odbyło się 12 marca 2025 roku i trwało około czterech godzin. W trakcie przesłuchania obecni byli pełnomocnicy austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, jednak pełnomocnik Skrzypek nie został dopuszczony do udziału w czynności. Prokuratura twierdzi, że przesłuchanie odbyło się zgodnie z procedurami.

Wrzosek nie zgodziła się na udział w przesłuchaniu pełnomocnika Skrzypek, ponieważ jak tłumaczyła, że - zgodnie z prawem - w przypadku świadka nie ma takiego obowiązku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prokurator Wrzosek popełniła błąd? "Nie byłoby teraz wątpliwości"

TVP ujawniła nagranie, które operator zarejestrował tuż przed rozpoczęciem poniedziałkowej demonstracji przed prokuraturą. Słychać na nim rozmowę polityków PiS. - Z kontekstu wynikało, że to dotyczyło prokurator Wrzosek - wyjaśniła w programie "Bez trybu" Justyna Dobrosz-Oracz.

- Ja ją pchnę, bo co ty. Niech spiep*** - mówi Jacek Ozdoba. W odpowiedzi Marek Suski radzi koledze: ale delikatnie. - Niech ona w ogóle nie wychodzi - dodaje Ozdoba.

Prokurator Krajowy komentuje

O tę sprawę w TVN24 był pytany prokurator krajowy Dariusz Korneluk. - Absolutnie nie powinno mieć miejsca. To świadczy jak najgorzej o osobach wypowiadających te słowa - skomentował prokurator. Zwrócił także uwagę, na słowa innego polityka PiS, który powiedział: "żaden prokurator z naszych czasów by na to się nie odważył".

- To była prokuratura całkowicie wobec tego upolityczniona. Ona była w szponach władzy politycznej, całkowicie ubezwłasnowolniona. Żaden prokurator nie odważyłby się i mówi to jeden z prominentnych polityków dawnej partii rządzącej. To świadczy z jaką prokuraturą mieliśmy do czynienia - ocenił Korneluk.

Stwierdził także, że cały hejt wylewający się teraz na prok. Wrzosek "zmierza w jednym celu". - Za wszelką cenę nie dopuścić do wyjaśnienia tej sprawy - powiedział. Podkreślił, że sprawa "dwóch wież" była prowadzona przez wiele miesięcy, a według procedury karnej, powinno dojść do wszczęcia postępowania lub odmowy.

- Ta sprawa prowadzona przez wiele miesięcy, zmierzała do jednego zrobić wszystko, co możliwe, żeby nikt w tej sprawie nie złożył zeznań i prokuratura doprowadziła do tego, że po wielu miesiącach kilkadziesiąt godzin przesłuchania samego zawiadamiającego - powiedział Korneluk.

Korneluk o wyłączeniu Wrzosek

Prokurator krajowy powiedział także, że rozmawiał z prokuratorem okręgowym w Warszawie i zapytał "czy zachodzą wobec prok. Wrzosek okoliczności powodujące wyłączenie się z jej sprawy". - Usłyszałem od pana prokuratora jednoznaczną odpowiedź: nie zachodzą wobec żadne okoliczności uzasadniające odwołanie jej od prowadzenia tej sprawy - przekazał.

Na uwagę, że mogłaby sama zrezygnować z prowadzenia tej sprawy, odparł, że "mogła, ale nie podejmuje takiej decyzji".

- Ja wiem, że dla dzisiejszej opozycji wygodne by było, gdyby tę sprawę prowadził jeden czy drugi prokurator okręgowy w Warszawie, bądź prokurator regionalny w Lublinie, w Białymstoku (...) - wymieniał dawne ośrodki, w których zmian dokonano w czasach rządów PiS. - Informuje, nie ma takiej możliwości. Ta sprawa będzie wyjaśniona - powiedział Korneluk.

W rozmowie przytoczono również opinię prof. Andrzeja Zolla, który stwierdził, że powierzenie tej sprawy prok. Wrzosek było "błędem". Korneluk podkreślił, że profesor jest niekwestionowanym autorytetem prawnym, "ale z całym szacunkiem pan prokurator Zoll również nie podał żadnego argumentu merytorycznego do wyłączenia pani prokurator o tej sprawy".

W rozmowie odniesiono się również do kwestii braku pełnomocnika w trakcie przesłuchania Skrzypek. - Wszyscy prawnicy mówią akurat w tym przypadku jednym głosem, pani prokurator miała prawo do podjęcia takiej. To była dobra decyzja. Pani prokurator miała prawo do podjęcia takiej decyzji - powiedział Korneluk.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (120)