Wrzosek pyta Ozdobę, czy chciał ją pobić. Poseł się tłumaczy
Poseł PiS Jacek Ozdoba tłumaczy się z nagrania, na którym zarejestrowano jak mówi o prokurator Ewie Wrzosek i zapowiada, że "ją pchnie". We wpisie na portalu X twierdzi, że w ten sposób chciał "stanąć w obronie" Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej prokurator Wrzosek spytała, czy chciał ją pobić.
TVP ujawniła w środę nagranie, które operator stacji zarejestrował tuż przed rozpoczęciem poniedziałkowej demonstracji sympatyków PiS przed prokuraturą. Słychać na nim rozmowę polityków partii, która dotyczyła prokurator Ewy Wrzosek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Macierewicz nie odpowiedział na pytanie. Poseł PiS zarzucił mediom "rosyjską narrację"
- Ja ją pchnę, bo co ty. Niech spiep*** - mówi Jacek Ozdoba. W odpowiedzi Marek Suski radzi koledze: - Nie no, ale delikatnie. Żeby wiesz się nie przewróciła. - Ja wiem, ale ona niech w ogóle nie wychodzi. Bo ona specjalnie może - dodaje Ozdoba.
Po publikacji nagrania, prokurator Ewa Wrzosek zwróciła się do posła Ozdoby w serwisie X z pytaniem, czy chciał ją pobić.
Poseł PiS odpowiedział na publikację nagrania również na platformie X.
"Prokurator, która porównuje polityków PiS do "leśnych band" po 1945 roku i mówi, że trzeba się z nimi rozprawić, jest zdolna do wszystkiego. Dziennikarze ocenili wyjście Wrzosek przed prokuraturę jako jej prowokację" - tłumaczy się z ujawnionego materiału poseł Jacek Ozdoba.
"Po tym, co się stało po przesłuchaniu pani Basi Skrzypek, a także po psychopatycznym podejściu Wrzosek do Prawa i Sprawiedliwości, braliśmy pod uwagę możliwość fizycznych prowokacji wobec Prezesa Kaczyńskiego. Byłem więc gotów stanąć w jego obronie. I o tym mówiłem. Tak samo jak kiedyś uniemożliwiłem to panu Szczurkowi" - dodał Jacek Ozdoba.