Potężny atak na Odessę. "Okupanci zastosowali nową taktykę"
Rosjanie zaatakowali późnym wieczorem Odessę. - To był prawdopodobnie najpotężniejszy atak Shahed-136 na Odessę od 3 lat... Okupanci zastosowali nową taktykę uderzeń - skomentował w rozmowie z agencją UNIAN Ołeksandr Kowalenko.
W czwartek późnym wieczorem pojawiły się pierwsze informacje o eksplozjach w Odessie.
Podsumowując informacje na temat ataku Rosjan, Oleg Kiper szef odeskiej OVA napisał w mediach społecznościowych, że doszło do uszkodzeń infrastruktury cywilnej, w tym wielopiętrowego budynku mieszkalnego, centrum handlowego oraz sklepów. "Rannych zostały trzy osoby, wśród nich niepełnoletnia dziewczyna" - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje na Krymie. Moment wielkiej akcji na Morzu Czarnym
Mer Odessy przekazał, że najwięcej wybuchów słychać w południowych dzielnicach miasta. Siły Powietrzne ostrzegły wcześniej przed zagrożeniem ze strony dronów nadlatujących z Morza Czarnego.
Ukraińska Państwowa Służba Ratownicza poinformowała z kolei, że obiektem ataków jest też rejon zaporoski. Ranny został 61-letni mężczyzna, trzy kobiety w wieku 50, 54 i 55 lat oraz dziecko.
"Naloty to prawdziwy terror"
- To był prawdopodobnie najpotężniejszy atak Shahed-136 na Odessę od 3 lat... Okupanci zastosowali nową taktykę uderzeń. Oprócz czekania i gromadzenia się na morzu dronów zaczęli zbliżać się do miasta na wysokości ponad 2000 metrów. Następnie dron ostro nurkuje - tłumaczył w rozmowie z agencją UNIAN ekspert wojskowy Ołeksandr Kowalenko.
Według niego, na takich wysokościach zestrzelenie drona przy użyciu zwykłej broni ręcznej jest praktycznie niemożliwe. - Jednocześnie nurkowanie z wysokości ponad 2 kilometrów z prędkością 80-90 m/s ma wyjątkowo negatywny wpływ na celność. A czy w takim przypadku celność jest potrzebna? Terror dla samego terroru. Te naloty to prawdziwy terror, morderstwo, zniszczenie, zastraszanie - podkreślił.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Doniesienia wywiadu. Mówią o sytuacji w obwodzie kurskim
Źródło: UNIAN, WP Wiadomości