PolskaTusk: powstanie koalicja PO-PSL; serdecznie pozdrawiam premiera

Tusk: powstanie koalicja PO‑PSL; serdecznie pozdrawiam premiera

Tusk: powstanie koalicja PO-PSL; serdecznie pozdrawiam premiera
Źródło zdjęć: © PAP
24.10.2007 12:45, aktualizacja: 24.10.2007 15:44

Kandydat PO na premiera Donald Tusk, po spotkaniu z Waldemarem Pawlakiem, jest pewny, iż powstanie koalicja z PSL. Pawlak zgodził się na
kandydaturę Bronisława Komorowskiego na marszałka Sejmu. Jeśli premier Jarosław Kaczyński poczuł się urażony, liczę na wyrozumiałość i serdecznie go pozdrawiam - powiedział Tusk. Wcześniej premier zapowiedział, że PiS wytoczy procesy, także Tuskowi. Jarosław Kaczyński domagał się również od szefa PO przeprosin dla prezydenta.

Galeria

[

]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )[

]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )
To jest przyszły rząd PO-PSL?

Tusk pytany, czy jest pewny, że powstanie koalicja z PSL, odparł: Tak, mam taką pewność i tak jak przypuszczałem pierwsze spotkanie potwierdziło wyjątkowo dobre relacje i wzajemne zaufanie Platformy i PSL, przy wszystkich różnicach.

Najważniejsze jest to, że my o różnicach między PO i PSL potrafimy rozmawiać bez żadnych negatywnych emocji - dodał szef Platformy.

"Kwestia nowego marszałka i premiera - w 15 minut"

Myślę, że to pozytywny rekord Polski jeśli po 15 minutach ustaliliśmy, kto jest kandydatem na premiera tej koalicji, kto jest kandydatem na marszałka Sejmu, jak powinno wyglądać prezydium Sejmu i zasada budowania szefostwa komisji - powiedział Tusk dziennikarzom w Sejmie.

Jak dodał, Pawlak "przyjął z uśmiechem, akceptując do wiadomości" kandydowanie Tuska na premiera. Podobnie kandydatura Komorowskiego na marszałka została przyjęta z "radosną akceptacją".

Premier: Tusk powinien przeprosić prezydenta

Tusk powinien przeprosić prezydenta za swoje wypowiedzi - powiedział wcześniej premier Jarosław Kaczyński.

Szef rządu podkreślił, że bracia Kaczyńscy są, ale jest to - jak mówił - "zjawisko biologiczne", a nie "kategoria polityczna". Używanie tej kategorii przez pana Tuska powoduje, że obowiązki tego typu zostają zniesione - uważa premier.

Jeśli ktoś głosi kult Huberta H., to niech nie liczy na gratulacje. W zamian za niebywałe chamstwo gratulacji nikt nikomu nie składa. Jeżeli Donald Tusk sobie przypomni, że jest w Polsce głowa państwa i musi się do niej odnosić z właściwym szacunkiem, to wtedy może liczyć na to, że będzie i w drugą stronę odpowiednio traktowany. Oczywiście przedtem musi przeprosić - zaznaczył premier.

Mogę tylko pozdrowić bardzo serdecznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, powtórzyć to, co mówię od zawsze: liczę na bardzo dobrą współpracę z prezydentem i życzę mu powrotu do dobrego nastroju, bo jak będzie dobry nastrój, to będzie dobra współpraca. (...) Jeśli żywi urazę, jeśli go dotknąłem, to liczę na wyrozumiałość głowy państwa i na przystąpienie do wspólnej pracy, bo tak czy inaczej będziemy musieli wspólnie pracować - odparł Tusk.

Tusk: chcę z Pawlakiem stworzyć partnerski duet

Liderzy PSL i PO rozmawiali o bezpośrednim udziale Pawlaka w pracach rządowych. Będziemy dogadywali szczegóły, ale jak najbardziej obaj jesteśmy zainteresowani, żebyśmy stanowili dobry, partnerski duet - powiedział Tusk. Jak zaznaczył, Pawlak "może być w rządzie, ale jeśli konstrukcja tego rządu będzie wymagała jakichkolwiek ustępstw, to każdy z polityków Platformy i PSL będzie do takich ustępstw gotowy".

Żeby sprawa była jasna - najlepiej dla Polski byłoby, abyśmy wspólnie z Waldemarem Pawlakiem ustanowili partnerski duet, uważam, że jest to możliwe i pożądane. Z taką wzajemną obietnicą rozstaliśmy się dzisiaj - mówił.

Tusk poinformował, że rozmawiał z Pawlakiem o "solidarnej współpracy" PO i PSL w całej Radzie Ministrów tak, aby nie powstały "dwa nieufnie na siebie patrzące bloki w rządzie".

Poinformował też, że nie rozmawiali o obsadzie personalnej resortów, chcą natomiast uporządkować i zredukować administrację centralną - w poniedziałek wymienią się propozycjami w tej sprawie. Usiądziemy z prezesem Pawlakiem i myślę, że będziemy mieli kolejny dobry komunikat - powiedział szef PO.

Tusk zadeklarował, że "niezależnie od groźnych pomruków jakie wydobywa z siebie przyszły lider opozycji" (J.Kaczyński), obaj z Pawlakiem będą starali się zbudować normalną, europejską współpracę w parlamencie. Zapewnił, że i w Prezydium Sejmu i komisjach będzie miejsce dla reprezentantów opozycji. Bardzo bym chciał, żeby koalicja PO-PSL była koalicją gościnną i serdeczną wobec opozycji - podkreślił.

Tusk ocenił, że we wszystkich stolicach europejskich wizja Platformy prowadzenia polityki zagranicznej została bardzo ciepło przyjęta.

Premier J. Kaczyński ocenił we wtorek, że relacje między Tuskiem a kanclerz Niemiec Angelą Merkel "nie są takie, jakie powinny być między szefami dwóch suwerennych państw".

Zawsze uważałem, że dobre relacje osobiste z przywódcami najważniejszych państw to w przypadku Polski atut, a nie kłopot. Tak jest, mam serdeczne relacje z kanclerz Angelą Merkel, z przewodniczącym Komisji Europejskiej, bardzo dobre osobiste relacje z premierem Czech (...) dzisiaj długo i serdecznie rozmawiałem z premierem Litwy- odparł Tusk.

Jak dodał, "to, że po raz pierwszy od lat z Moskwy popłynął sygnał, że jest tam gotowość do poważnej rozmowy o ociepleniu, poprawie relacji polsko-rosyjskich, to jest dobry sygnał, a nie zły". Ja w przeciwieństwie do moich poprzedników nie będę traktował polityki zagranicznej jako kolejnego pola bitwy - zadeklarował.

Pytany, czy Mariusz Kamiński straci stanowisko szefa CBA Tusk odparł, że obaj z Pawlakiem zgodzili się na "bardzo rzetelny, szybki, ale rzetelny audyt tego, co działo się w CBA". Wspólnie z fachowcami - powiedział Tusk - obaj z Pawlakiem chcą się też przyjrzeć temu, jakie zapisy ustawy źle służyły pracy CBA.

Tusk ocenił też, ze Kamiński "szczególnie w ostatnich tygodniach sprawiał wrażenie bardzo zaangażowanego politycznie". "Zobaczymy, ale wolałbym wygłaszać tę opinię po zakończeniu kontroli" - powiedział Tusk.

Tusk powiedział, że rozmawiał z Pawlakiem o "solidarnej współpracy" PO i PSL w całej Radzie Ministrów, tak, aby nie powstały "dwa nieufnie na siebie patrzące bloki w rządzie".

Poinformował też, że nie rozmawiali o obsadzie personalnej resortów, chcą natomiast uporządkować i zredukować administrację centralną - w poniedziałek wymienią się propozycjami w tej sprawie.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także