Tusk o sporze o immunitety. "Niedobrze mi się robi"

Część polityków opozycji uznała, że są ważniejsze sprawy, niż karanie polityka za wykroczenie. Głosowała więc przeciw uchyleniu immunitetów trzem posłom PiS, w tym prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. "Niedobrze mi się robi" - skomentował to premier Donald Tusk.

Tusk o sporze o immunitety. "Niedobrze mi się robi"
Tusk o sporze o immunitety. "Niedobrze mi się robi"
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

"Kiedy słyszę, że polityk nie powinien odpowiadać za 'byle wykroczenie', niedobrze mi się robi. To właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie. Nawet prezes" - tak premier Donald Tusk podsumował na swoim profilu na platformie X dyskusję na temat wniosków o pozbawienie immunitetów posłów PiS.

O uchylenie immunitetów posłom PiS: Jarosławowi Kaczyńskiemu Anicie Czerwińskiej i Markowi Suskiemu wnioskował Komendant Główny Policji. Zarzucił im popełnienie wykroczeń, co oznacza, że groziły im mandaty. Chodzi o zniszczenie przez posłów PiS wieńca, który w Warszawie podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej składał aktywista Zbigniew Komosa. Poza jego zniszczeniem posłowie Czerwińska i Suski mieli odpowiedzieć za kradzież tabliczki z napisem, która była przymocowana do zniszczonego wieńca.

Sejm wyraził w głosowaniu zgodę jedynie na pociągnięcie do odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego. Sprawa nie dotyczyła jednak niszczenia wieńca, lecz rękoczynów, jakich miał się dopuścić Kaczyński na Zbigniewie Komosie, który ów wieniec składał.

"Grube miliony" kontra "zniszczenie wieńca"

Przeciwko pozbawieniu posłów immunitetów za niszczenie wieńca opowiedzieli się zarówno posłowie PiS, Konfederacji oraz Republikanów, jak również posłowie opozycji z Polski 2050 i PSL oraz Razem.

- Wydaje mi się, że my dzisiaj naprawdę powinniśmy zająć się PiS tam, gdzie kręcił grube miliony i miliardy złotych, tam, gdzie łamał prawo w sposób absolutne bezczelny, demolując państwo, a nie rozpatrywać w Sejmie sprawy o zniszczenie wieńca albo o to, że ktoś się z kimś szarpał przy jakimś pomniku - tłumaczył wcześniej swoje wątpliwości w tej kwestii marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

"Immunitet zdejmuje się za czyny, nie za nazwisko. Dlatego Polska 2050 poparła odebranie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu za naruszenie nietykalności cielesnej, nie za tabliczki na wieńcach. Szacunek do państwa stawiamy ponad bieżące partyjne wojny" - przekazała oficjalnie w oświadczeniu na platformie X Polska 2050.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
donald tuskimmunitetspór
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (114)