Turysta wygrał w sądzie po wakacyjnym koszmarze w Albanii. "Można"
Pan Andrzej, który wyjechał na urlop do Albanii, zamiast luksusowego hotelu zastał plac budowy. Po długiej walce w sądzie mężczyzna uzyskał odszkodowanie od biura podróży Rainbow. "Przy odrobinie dobrej woli i chęci można walczyć o swoje prawa" - pisze w liście do redakcji "Faktu", żeby "podróżni wiedzieli".
Co musisz wiedzieć?
- Co się wydarzyło? W 2022 r. pan Andrzej wyjechał na wakacje do Albanii, gdzie zamiast obiecanego hotelu, zastał plac budowy.
- Jakie były konsekwencje? Po długiej walce w sądzie, turysta uzyskał odszkodowanie od biura podróży Rainbow w wysokości ponad 6 tys. zł.
- Dlaczego to ważne? Sprawa pokazuje, że warto dochodzić swoich praw, gdy biura podróży nie spełniają obietnic.
"W hotelu trwały jeszcze prace wykończeniowe. Wszechobecny kurz oraz zapach cementu nie był dla biura istotny" - pisze w liście do "Faktu" pan Andrzej, który w 2022 r. wybrał się na wakacje do Albanii.
Zamiast relaksu w nowoczesnym hotelu, Polak zastał plac budowy. Biuro podróży Rainbow, które zorganizowało wycieczkę, nie poinformowało go o trwających na miejscu pracach wykończeniowych.
Wygrał batalię sądową z biurem podróży
Po powrocie do Polski pan Andrzej postanowił dochodzić swoich praw w sądzie. Jak podaje dziennik, po długiej batalii łódzki sąd przyznał mu rację, nakazując biuru podróży wypłatę jemu i jego dwóm bliskim osobom łącznie ponad 6 tys. zł tytułem zadośćuczynienia i obniżenia ceny. "Przy odrobinie dobrej woli i chęci można walczyć o swoje prawa" - podkreśla turysta, zachęcając innych do podobnych działań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majówka w Energylandii. "Drogo, ale do przeżycia"
Biuro podróży Rainbow, zapytane o komentarz w tej sprawie, odmówiło udzielenia jakichkolwiek informacji. Mimo to, wygrana pana Andrzeja może stanowić precedens dla innych turystów, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.
Źródło: "Fakt"