Szokujące słowa Trumpa. Chce "podstawić marionetkę"?

Donald Trump uderzył w Ukrainę i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Narracja, jaką przyjął amerykański przywódca, jest zbieżna z tym, co mówi Władimir Putin. - Wyraźnie widać, że Trumpowi chodzi o to, by usunąć Zełenskiego z fotela prezydenta. I podstawić rosyjską marionetkę - mówi Wirtualnej Polsce Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet w Kijowie.

European Council Summit In Brussels - Press Conference Of Zelenskyy
President of Ukraine Volodymyr Zelenskyy addresses a press conference during his visit at the European Council Summit, the EU leaders meeting at the headquarters of the European Union. The Ukrainian President responded to questions from journalists of international media, focusing on the relations with the USA, EU and President Trump for the future and peace in Ukraine. Brussels, Belgium on December 19, 2024  (Photo by Nicolas Economou/NurPhoto via Getty Images)
NurPhoto
talks, press, closeup, volodymyr oleksandrovych zelenskyy, hand gesture, media, speaking, background, gesture, face expressionDonald Trump obarczył winą za wybuch wojny Ukrainę i uderzył w ukraińskiego prezydenta
Źródło zdjęć: © Getty Images | Nicolas Economou/NurPhoto
Sylwester Ruszkiewicz

Przypomnijmy, że we wtorek odbyły się rozmowy amerykańsko-rosyjskie w Rijadzie. Ukraina utrzymuje, że nie są one wiążące, ponieważ nie została na nie zaproszona. W odpowiedzi Donald Trump zaatakował Wołodymyra Zełenskiego.

- Słyszę, że są źli, że nie mają miejsca przy stole negocjacyjnym. Cóż, mają takie miejsce od trzech lat, a można było to załatwić dużo wcześniej. (...) Nawet słaby negocjator mógłby to załatwić lata temu, bez utraty dużej ilości ziemi, bez utraty życia i bez utraty miast, które po prostu leżą - stwierdził Trump na konferencji prasowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersyjna propozycja Trumpa. "Nie do przyjęcia"

Prezydent USA dodał, że Ukraina powinna była "zakończyć to trzy lata temu". Nigdy nie powinniście byli tego zaczynać. Mogliście się dogadać. Ja mógłbym zawrzeć umowę dla Ukrainy, która dałaby im prawie całą ziemię, wszystko. I nikt by nie zginął - stwierdził. 

I po raz kolejny "wbił szpilkę" Zełenskiemu. - Mamy sytuację, w której nie mieliśmy wyborów w Ukrainie, gdzie mamy stan wojenny. Mamy przywódcę w Ukrainie, który - nie chcę tego mówić - ma 4 proc. poparcia i ma kraj, który został rozwalony na kawałki - twierdził Trump.

Jego zdaniem przeprowadzenie wyborów nie jest warunkiem negocjacyjnym postawionym przez Rosjan. Tyle, że przekaz Kremla od dawna jest taki sam.

Donald Trump
Donald Trump uderza w Wołodymyra Zełenskiego © Materiały własne

Stan wojenny a wybory

Według korespondenta Radia Wnet w Kijowie Dmytro Antoniuka ciężko jest komentować "bzdury i kłamstwa" powielane przez Trumpa.

- Według ostatnich sondaży, które były przeprowadzone w Ukrainie, poparcie dla Zełenskiego nie wynosi 4 proc. a ponad 50 proc. Trump powinien wiedzieć, że stan wojenny, wprowadzony wraz z wybuchem konfliktu, wyraźnie zakazuje przeprowadzania wyborów w czasie wojny - mówi Wirtualnej Polsce Antoniuk.

I jak przypomina - żeby odbyły się wybory w Ukrainie, najpierw musi zakończyć się konflikt.

- Po zniesieniu stanu wojennego wybory mogą być najwcześniej po sześciu miesiącach. Nie zapominajmy, że po wybuchu wojny rzesza ukraińskich wyborców opuściła kraj. Żeby przeprowadzić równe, sprawiedliwe i demokratyczne wybory, ci ludzie muszą mieć czas, żeby wrócić do Ukrainy - uważa Antoniuk.

Jego zdaniem Trumpowi chodzi o to, by usunąć Zełenskiego z fotela prezydenta. - I podstawić rosyjską marionetkę, kogoś takiego jak Wiktor Janukowycz - prognozuje.

Co dalej z negocjacjami?

Z kolei ukraiński politolog prof. Anatolij Romaniuk z Uniwersytetu we Lwowie ocenia, że po słowach Trumpa pod adresem Ukrainy perspektywy na rozsądne negocjacje i zakończenie wojny nie są najlepsze.

- Historii uczymy się w szkole. Nigdzie nie było napisane o tym, że państwo, które było zaatakowane przez agresora, ponosi odpowiedzialność za wybuch wojny. To jakaś nowa definicja wprowadzona przez Trumpa, a od początku konfliktu powtarzana przez Putina. Według tych słów to agresor, czyli Rosja, ma być ponad prawem. A wybuch wojny zakończył definitywnie zasady i reguły opierające się na prawie międzynarodowym panujące na świecie w XX wieku - mówi WP prof. Romaniuk.

I także podkreśla, że Zełenski stracił poparcie, ale nie tak drastycznie, jak opowiada Trump.

- Z 90 proc., które miał na początku wojny, do ponad 50 proc. obecnie. To duża strata, ale nie do takich wartości, o których mówi Trump. Przy okazji amerykański prezydent nagle zapomniał o zafałszowanym i propagandowym poparciu dla Putina. Przecież on realnie nie ma żadnego mandatu od swoich wyborców do rządzenia w Rosji. Rządzi dzięki nieuczciwym wyborom - przypomina ukraiński politolog.

Zdaniem eksperta z Uniwersytetu we Lwowie paradoksalnie to, co teraz mówią i robią przywódcy USA i Rosji, może w wyborach wzmocnić Zełenskiego i pozwolić mu ponownie wygrać.

"Ukraina jest coraz bardziej porzucona"

Korespondent Radia Wnet w Kijowie uważa, że za prezydentury Trumpa Stany Zjednoczone przestają być krajem, który wspiera demokrację na świecie.

- Nie są państwem, które chce pomóc rozwiązać problemy. Tylko zaczyna je potęgować. Ukraina jest coraz bardziej porzucona i zdana na własny los. Razem z Europą. Widać, że Trump razem z Putinem i chińskim przywódcą Xi Jinpingiem chcą narzucić światu prawo silniejszego. I nie zamierzają respektować prawa międzynarodowego - podkreśla Antoniuk.

Jego zdaniem Europa nie ma teraz wyjścia i musi zwiększać wysiłek, by nie tylko wspierać Ukrainę, ale samą siebie.

USA przestały izolować Putina. To bardzo niebezpieczne również dla Polski, która ma granicę z Rosją w obwodzie kaliningradzkim i granicę z Białorusią, rządzoną przez stronnika Putina - Aleksandra Łukaszenkę - zauważa korespondent w Kijowie.

Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet w Kijowie

Jak przypomina Antoniuk, już pierwsza prezydentura Trumpa pokazała, że jest sojusznikiem Putina.

- Nie słyszałem, żeby amerykański prezydent kiedykolwiek powiedział, że rosyjski dyktator jest zbrodniarzem. W ukraińskim internecie już pojawiły się memy będące odpowiedzią na to, co robi Trump. Chociażby o tym, że w 2026 r. w obwodzie kurskim ukraińskie wojska będą odpierały atak Rosji, Korei Północnej i USA. Tyle że nikomu nie jest do śmiechu - puentuje.

W środę Trumpowi odpowiedział prezydent Ukrainy. - Uważam, że Stany Zjednoczone pomagają Putinowi wyjść z wieloletniej izolacji. Przyczyną tego jest rosyjska dezinformacja, której ulega ekipa prezydenta USA - powiedział Zełenski.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa