Trump nie wspomniał o Ukrainie. "Obiecał, że będzie posłańcem pokoju"

Donald Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu jako prezydent USA nie odniósł się do wojny Rosji przeciwko Ukrainie - komentują ukraińskie media, opisując uroczystości w Waszyngtonie.

Trump nie wspomniał o Ukrainie. "Obiecał, że będzie posłańcem pokoju"
Trump nie wspomniał o Ukrainie. "Obiecał, że będzie posłańcem pokoju"
Źródło zdjęć: © East News | LUDOVIC MARIN
oprac. SBO

Donald Trump, nowo zaprzysiężony prezydent Stanów Zjednoczonych, w swoim inauguracyjnym przemówieniu nie wspomniał ani razu o wojnie, którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie. Ukraińskie media zwróciły uwagę na ten fakt, podkreślając, że Trump zapowiedział, iż będzie "posłańcem pokoju".

Portal "Europejska Prawda" zauważył, że "Trump obiecał, że będzie posłańcem pokoju", a jego sukces będzie mierzony m.in. wojnami, które USA zakończą. W relacji podkreślono również, że Trump nie wspomniał o swoim zamiarze zajęcia Grenlandii czy przekształcenia Kanady w "51. amerykański stan", ani o Ukrainie czy inwazji Rosji na pełną skalę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump odstraszy Putina? Ekspert wskazuje możliwy scenariusz

Portal RBK-Ukraina również zwrócił uwagę na brak odniesienia do Ukrainy w przemówieniu Trumpa. "Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych nie wspomniał o swojej obietnicy wyborczej dotyczącej działań na rzecz szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie" - napisano.

Trump mówił, że siła Ameryki powstrzyma wszystkie wojny, "nie wspomniał jednak o Ukrainie, choć wcześniej obiecał, że będzie dążył do szybkiego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej" - zaznaczono.

Agencja UNIAN również podkreśliła brak odniesienia do Ukrainy w wystąpieniu 47. prezydenta USA. "W swoim przemówieniu Trump nie wspomniał o wojnie w Ukrainie, ale zapewnił, że Stany Zjednoczone przyczynią się do pokoju w innych krajach" - napisała agencja.

Donald Trump zaprzysiężony. Oficjalny początek kadencji

Donald Trump został w poniedziałek zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii w Kapitolu. Złożenie przysięgi formalnie rozpoczyna jego prezydenturę.

Jako prezydent już w swoim pierwszy przemówieniu przekazał całą serię zapowiedzi, dotyczących swojej kadencji. Piszemy o nich TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie