Śnieżyce sparaliżowały niektóre rejony Polski. Gęsty śnieg sypała od południa na Pomorzu. To wystarczyło, by zakorkować drogi. Problemy z powrotem do domu mają osoby, które wybrały się dziś do pracy autem.
Do godzin nocnych w środę w województwie pomorskim utrzymywać się będzie - według synoptyków - intensywna śnieżyca połączona z silnym i porywistym wiatrem. Atak zimy spowodował duże utrudnienia w ruchu m.in. na obwodnicy trójmiejskiej.
Opady doprowadziły do zamknięcia części obwodnicy Trójmiasta. Na drodze w kilkanaście minut pojawiła się gruba warstwa śniegu. Uniemożliwiło to ruch TIR-ów, dlatego zdecydowano o zamknięciu trasy. Całkowicie nieprzejezdny jest odcinek drogi od Gdyni Karwiny do Gdyni Chylonia. Mieszkańcy kierowani są na objazdy przez centrum miasta.
Silny mróz w nocy z wtorku na środę szczególnie dał się we znaki kolejarzom. W 37 miejscach na trasach kolejowych w Polsce pękły tory.
W wielu miejscach pociągi odjeżdżają z dużym opóźnieniemTo oznacza opóźnienia w rozkładzie jazdy PKP. Z najpoważniejszymi zakłóceniami ruchu musieli liczyć się w nocy podróżujący na linii Warszawa- Poznań. Od rana poważne są też utrudnienia na terenie wrocławskiego węzła kolejowego. Ze sporym opóźnieniem odjeżdżają pociągi z Wrocławia.
Polska od północnego zachodu dostaje się pod wpływ płytkiej zatoki i frontu atmosferycznego, związanych z niżem znad Morza Barentsa. Z zachodu napłynie do nas wilgotne i nieco cieplejsze powietrze, natomiast południowo - wschodnia część kraju pozostanie w tej samej masie.
Pogodnie jest w środę tylko w Małopolsce. W pozostałej części kraju niebo zachmurzone, mogą wystąpić opady śniegu. Na Wybrzeżu możliwy deszcz ze śniegiem.
Niewesoło zapowiadają się najbliższe godziny dla blisko 20 tys. mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. Jak poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi zostali bez ogrzewania. Powodem wyłączenia ogrzewania jest awaria sieci ciepłowniczej. Wstrzymana został praca jednej z dwóch działających w mieście elektrociepłowni.
Na szczęście udało się już zlokalizować miejsce awarii. - Okazało się, że pękła rura. Naprawa potrwa kilka godzin – poinformowała rzeczniczka piotrkowskiego magistratu Marta Skórka. Zapewniła też, że przedszkola i szkoły w części miasta dotkniętej przez awarię pracują normalnie.