Trudne warunki w Tatrach i Bieszczadach
Zmniejszyło się zagrożenie lawinowe w Tatrach. TOPR ogłosił czwarty stopień, a to oznacza, że lawiny nadal mogą schodzić samoistnie.
08.02.2003 | aktual.: 08.02.2003 10:06
W górach są olbrzymie zaspy, na graniach śnieżne nawisy. Otwarte są tylko dojścia do schronisk. Większość szlaków poniżej schronisk i wszystkie powyżej zamknięte są dla ruchu turystycznego.
Od czwartku w Tatrach obowiązywał najwyższy - piąty stopień zagrożenia, czyli alarm lawinowy. Dla turystów zamknięty był cały obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Trudne warunki turystyczne panują w całym paśmie Bieszczad - poinformował w sobotę ratownik dyżurny Bieszczadzkiej Grupy GOPR, Adam Korzeniowski.
"Na Połoninie Wetlińskiej widoczność nie przekracza 30 metrów. Jest 10 st. mrozu. Pada śnieg, a w ciągu ostatniej nocy spadło ok. 10 cm świeżego" - powiedział Korzeniowski.
W Bieszczadach leży od 60-170 cm śniegu, rano wszędzie wiał słaby wiatr i padał śnieg. Powyżej górnej granicy lasu obowiązuje drugi w pięciostopniowej rosnącej skali stopień zagrożenia lawinowego. (jask)