śnieg

W górzystym Tabuk na północnym zachodzie Arabii Saudyjskiej spadł śnieg. Nietypowe opady objęły także niżej położone tereny, a na wyżynach temperatura spadła do minus 4 stopni Celsjusza - poinformował we wtorek dziennik "Gulf News".

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Ewa Łapińska, zapowiada, że nadchodzące święta będą chłodne i słoneczne. W wigilijną noc na południu kraju mogą pojawić się słabe opady śniegu.

Wigilia przyniesie wyraźną zmianę w pogodzie. Na termometrze zobaczymy zdecydowane ochłodzenie, ale bez silnych opadów. Lokalnie może poprószyć drobnym śniegiem, głównie na wschodzie i w górach.

Druga część obecnego tygodnia upłynie pod znakiem względnie łagodnej pogody, z temperaturami oscylującymi wokół zera, a nawet na plusie. Jednak tuż przed świętami Bożego Narodzenia sytuacja zmieni się diametralnie. Do Polski wkroczy mroźne, arktyczne powietrze, przynosząc ze sobą siarczysty mróz i prawdziwie zimowe warunki.

Nadchodzące miesiące przyniosą rekordowe mrozy w Skandynawii. W Polsce nadchodzące tygodnie będą jednak umiarkowanie, a zima wróci prawdopodobnie dopiero po Wigilii.

Czy czekają nas białe święta? Meteorolodzy nie są zgodni. Wiele wskazuje, że w okresie Bożego Narodzenia będzie chłodniej, ale nadzieje na opady śniegu maleją z każdym dniem. Dwa różne modele dają nam dwa różne scenariusze w tej sprawie.

Arktyczne powietrze napływające do Europy przyniesie poważne mrozy - w Skandynawii może być nawet -35 stopni. Później mrozy przejdą do Europy wschodniej, ale Polskę jedynie lekko dotkną. Większych spadków temperatur możemy się spodziewać dopiero w okolicy świąt Bożego Narodzenia.

Pogoda w najbliższym czasie może być zaskakująca. Nadchodzące Boże Narodzenie w Polsce zapowiada się dynamicznie. Odwilż z Hiszpanii, a następnie zderzenie mas powietrza znad Atlantyku, mogą przynieść szereg zmian, z dwiema głównymi agencjami meteorologicznymi przedstawiającymi odmienne scenariusze na samą Wigilię.

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia 2025 mogą być pozbawione zimowej scenerii - wynika z najnowszych prognoz. Opisywane wcześniej w modelach pogodowych silne ochłodzenie przesuwa się w czasie.

W Zakopanem trwa intensywne usuwanie śniegu z dróg. Do końca listopada udało się wywieźć aż 850 metrów sześciennych śniegu przy użyciu 124 ciężarówek.

Początek grudnia nie przyniesie zimowych mrozów, zamiast tego oczekujemy temperatur kojarzących się z jesienią. Prognozy wskazują, że zimowe warunki odsuniemy jeszcze na chwilę, co cieplejszy rejon obdarzy temperaturami sięgającymi nawet 15 stopni.

Zbliżające się tygodnie mogą przynieść ciekawe zmiany w aurze. Jak opisuje portal TVN Meteo, kombinacja pewnych czynników zwiększa prawdopodobieństwo białych świąt w Polsce.

Pogoda w listopadzie zaskakuje. W Olsztynie od dwóch dni nieustannie pada śnieg, a jego pokrywa osiągnęła 23 cm. Nie było tak od 19 lat. Ekspert z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zwraca uwagę na nietypowość tej sytuacji.

Ponad 40 tys. odbiorców we wschodniej Wielkopolsce wciąż nie ma prądu po nocnych opadach śniegu. Problemy są także na Warmii i Mazurach. Karetki mają kłopoty z wyjazdami do pacjentów.

W wyniku intensywnych opadów śniegu i deszczu ze śniegiem strażacy podjęli aż 2101 interwencji w całej Polsce. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z Wielkopolski i Dolnego Śląska.

W najbliższych dnia pogoda nie będzie nas rozpieszczać. Kolejna fala intensywnych opadów obejmie w środę duży obszar kraju. Lokalnie przybędzie do 20 cm śniegu, a kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Najchłodniej będzie w centrum i na północnym wschodzie. IMGW wydało także ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Polska jest pod wpływem niżu genueńskiego. Czeka nas zróżnicowana aura, w tym opady śniegu, marznącego deszczu oraz silny wiatr. Szczególnie ostrożni powinni być kierowcy.

Polska pozostaje pod wpływem niżu znad Morza Północnego. W prognozach na poniedziałek i wtorek widać opady śniegu, a miejscami także deszczu ze śniegiem, z silnym wiatrem i możliwą gołoledzią.