Trudne czasy dla właścicieli psów
Nadchodzą trudne czasy dla właścicieli psów. Ci mieszkający w Oleśnicy muszą się liczyć z większymi restrykcjami. Zaostrzone przepisy mają zmusić niezdyscyplinowanych do uiszczania opłat za zwierzęta. Stąd między innymi pomysł, by od przyszłego roku oleśniczanie płacili za swoich pupilów 50 złotych. Z taką propozycją wyszli urzędnicy z ratusza. Ich pomysł nie spotkał się jednak ze zrozumieniem miejskich radnych.
– To za dużo – uznali niemal jednomyślnie, twierdząc, że opłaty uderzą przede wszystkim w tych, którzy regularnie płacą za zwierzęta. Ostatecznie postanowiono więc, że w 2008 roku opłata za posiadanie psa będzie wynosić 30 złotych. Ilu mieszkańców ją uiszcza? – Tylko 130 – poinformowała stojąca na straży budżetu Oleśnicy Joanna Jarosiewicz. Władze miasta stawiają sobie za punkt honoru lepsze egzekwowanie opłat. Ma się to udać poprzez współpracę z zarządcami budynków. – Trzeba pomyśleć o stworzeniu ewidencji właścicieli zwierząt i chipowaniu psów – uważa radny Przemysław Myszakowski. – Tylko w ten sposób będziemy w stanie nakłonić oleśniczan do pilnowania swoich pupili i dbania o sprzątanie po nich w miejscach publicznych.