Strzały w biurowcu w Gdyni. Podejrzany o usiłowanie zabójstwa nie trafił do aresztu

Białorusin, który w listopadzie 2017 roku strzelał w budynku Reutersa w Gdyni, do tej pory nie trafił do aresztu. Choć Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podejrzewa go o usiłowanie zabójstwa, Prokuratura Rejonowa w Gdyni wszczęła śledztwo w sprawie nieuprawnionej próby odebrania mu broni.

Jest drugie śledztwo ws. strzelaniny w Gdyni
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Stsiapan Swidzerski, który wciąż podejrzany jest o usiłowanie zabójstwa, złożył do prokuratury zawiadomienie o próbie odebrania mu broni i naruszenia jego nietykalności. Jak donosi rmf24.pl, śledczy początkowo odmówili wszczęcia postępowania, ale zmusił ich do tego sąd.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku dalej będzie sprawdzać, czy 30-letni Białorusin oddając strzały próbował zabić, a "rejonówka" z Gdyni sprawdzi przebieg tego zdarzenia pod kątem zawiadomienia Swidzerskiego. W jednej sprawie dotyczącej tego samego zdarzenia jest on zatem podejrzanym, a w drugiej - pokrzywdzonym.

- Nie jest to oczywiście w jasny sposób proste do wytłumaczenia - przyznaje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. I dodając, że wynik jednego postępowania nie musi wpłynąć na rezultat drugiego. W pierwszym z nich, wszczętym dzień po zdarzeniu, do tej pory brak od listopada przełomowych ustaleń. Wciąż nie ma opinię biegłego z zakresu balistyki. To, w którym kierunku Białorusin kierował pociski, ma być kluczowe w rozstrzygnięciu o jego winie.

RMF FM przypomina że sąd jesienią dwukrotnie odmówił aresztowania Swidzerskiego. Odrzucając zażalenie prokuratury w tej sprawie, uzasadniał, że to nie Białorusin zainicjował szarpaninę, w której padły strzały, a jego celem było niedopuszczenie do utraty broni, a nie zabójstwo. 30-latek przekonywał, że przyszedł do pracy z dwiema sztukami broni sportowej, na które miał zezwolenie. Gdy zakładał kurtkę, inna osoba zabrała jeden z pistoletów.

Zobacz także: Tłit: Lubnauer gratuluje Sądowi Najwyższemu

"Kazałem jej oddać broń, wielokrotnie mówiłem, że nie może jej używać. Brak reakcji na moje wezwania i próba oddalenia się z moją bronią zmusiła mnie do oddania strzałów ostrzegawczych. Nikogo nie zaatakowałem, nikomu nie groziłem, od początku zdarzenia do samego jego końca apelowałem o wezwanie policji oraz uspokojenie sytuacji" - przekonywał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
USA: eksplozja w fabryce amunicji. Są ofiary i ranni
USA: eksplozja w fabryce amunicji. Są ofiary i ranni
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Usiedliśmy i porozmawialiśmy". Każda partia z wicepremierem?
"Usiedliśmy i porozmawialiśmy". Każda partia z wicepremierem?
Trump bez Nobla. Putin go chwali. Dostał podziękowania
Trump bez Nobla. Putin go chwali. Dostał podziękowania
Zaskakujące słowa Melanii Trump. Ma "otwarty kanał komunikacji" z Putinem
Zaskakujące słowa Melanii Trump. Ma "otwarty kanał komunikacji" z Putinem
Były wiceminister usłyszy zarzuty. W tle wakacje i służbowe auto
Były wiceminister usłyszy zarzuty. W tle wakacje i służbowe auto
Laureatka Nobla dedykuje nagrodę Trumpowi. "Liczymy na prezydenta"
Laureatka Nobla dedykuje nagrodę Trumpowi. "Liczymy na prezydenta"
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Wskazali kluczowy termin
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Wskazali kluczowy termin
Nawrocki wysłał list ws. migrantów. Jest reakcja KE
Nawrocki wysłał list ws. migrantów. Jest reakcja KE
Zwrot w sprawie Sławomira Nowaka. Prokuratura składa zażalenie
Zwrot w sprawie Sławomira Nowaka. Prokuratura składa zażalenie
Brutalny rozbój z nożem. Sąd łaskawy dla Nigeryjczyków
Brutalny rozbój z nożem. Sąd łaskawy dla Nigeryjczyków