Sprawa Wolva. Wkrótce do sądu trafi akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku w Gdańsku

Kolejny akt oskarżenia przeciw Wolvowi. Gdańska prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu Arturowi W., który spowodował śmiertelny wypadek z udziałem rowerzystów. Mężczyzna został już skazany na 10 więzienia za rozboje, wymuszenia haraczy i zastraszania.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

- Ekspertyzy potwierdziły nasze wcześniejsze przypuszczenia. Sprawca podczas wypadku był pod wpływem środków odurzających. Ustalono też, że technika i taktyka jazdy kierowcy były nieprawidłowe. Akt oskarżenia planujemy skierować do sądu pod koniec września – mówi Wirtualnej Polsce Emilia Kępińska, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.

Tragiczny wpadek miał miejsce na początku kwietnia w gdańskim Wrzeszczu. Nieposiadający prawa jazdy 40-latek jechał pożyczonym samochodem. Jechał z nadmierną prędkością raz po raz zmieniając pasy, aby wyprzedzać przepisowo jadących kierowców. Jeden z takich manewrów zakończył się staranowaniem przy ul. Lendziona citroena. Uderzony z ogromną siłą pojazd wypadł z jezdni, ściął kilka metalowych słupków, a potem znak drogowy i uderzył w grupę rowerzystów.

Do szpitala trafiły trzy osoby. Jedna z rowerzystek zmarła kilka chwil później w efekcie odniesionych wielonarządowych, rozległych obrażeń. Pozostała dwójka została wypisana po kilkudniowej obserwacji. Na wniosek prokuratury sprawca wypadku został tymczasowo aresztowany.

Mężczyzna już raz został skazany. Na początku lipca gdański sąd okręgowy skazał go za wymuszenia, haracze i zastraszanie jednego z gdańskich biznesmenów. Skazany wmówił mu, że w efekcie realizowanego wspólnie zlecenia policja zatrzymała nieletniego chłopaka i potrzebne są pieniądze na adwokata dla niego. Nieświadomy niczego przedsiębiorca przekazał przestępcy łącznie ponad 57 tys. zł.

Wolv następnie zdecydował się kupić od tego samego mężczyzny samochód. Wartą 60 tys. zł. Hondę Civic miał spłacać w ratach. Każdego miesiąca miał przelewać 1,5 tys. zł. Pieniądze nigdy nie trafiły na konto sprzedającego.

Ostatni, najbardziej dramatyczny akt sprawy, rozegrał się w listopadzie 2010 roku. Wówczas Wolv wraz z Krzysztofem P. porwali nieszczęsnego biznesmena i wywieźli go za miasto. Tam zaoferowali swoje usługi ochroniarskie. Mężczyznę wypuścili, dopiero gdy zgodził się na proponowane warunki. O sprawie zostało powiadomione CBŚ, które po dwóch miesiącach poszukiwań ujęło sprawców.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Hołownia ambasadorem w USA? "Bardzo zabiega o tę posadę"
Hołownia ambasadorem w USA? "Bardzo zabiega o tę posadę"
Brytyjskie media piszą o Polakach. Szykują się i zbroją na Rosję
Brytyjskie media piszą o Polakach. Szykują się i zbroją na Rosję
Mężczyzna ukrywał się przed rodziną. Wpadł podczas włamania
Mężczyzna ukrywał się przed rodziną. Wpadł podczas włamania
Kolejna rafineria w Rosji płonie. Ukraińcy zaatakowali w Samarze
Kolejna rafineria w Rosji płonie. Ukraińcy zaatakowali w Samarze
Luwr okradziony. Muzeum zamknięte dla zwiedzających
Luwr okradziony. Muzeum zamknięte dla zwiedzających
Zandberg wypunktował Biedronia. "To jest marny rząd"
Zandberg wypunktował Biedronia. "To jest marny rząd"
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Kwaśniewski wspomina spotkanie z Putinem. "Teraz jest Putin 5.0"
Kwaśniewski wspomina spotkanie z Putinem. "Teraz jest Putin 5.0"
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo