Roman Giertych chce zabrać ks. Jankowskiemu medale. "W tym ten, który mu dałem"
Nie milknie burza wywołana wyznaniem kobiety, która miała być molestowana w dzieciństwie przez ks. Henryka Jankowskiego. Zdaniem Romana Giertycha duchowny powinien zostać pozbawiony wszelkich form upamiętnienia. W tym orderów i medali.
07.12.2018 | aktual.: 29.03.2022 13:19
"Przeczytałem tekst w "GW" o ks. Jankowskim. Jeśli to prawda, to należy jego pomnik rozebrać, nazwy ulic, czy placów zmienić i odebrać mu wszystkie ordery i medale, które otrzymał (w tym ten, który mu dałem jako szef MEN za zasługi w okresie Solidarności)
" - napisał na Twitterze Roman Giertych.
W "Dużym Formacie" opublikowano rozmowę z Barbarą Borowiecką, która twierdzi, że w dzieciństwie była molestowana przez ks. Henryka Jankowskiego. Znany gdański duchowny i kapelan "Solidarności" miał skrzywdzić seksualnie wiele osób. Sprawa oburzyła opinię publiczną. Wypowiedzieli się na jej temat m.in. Lech Wałęsa, Zbigniew Lew-Starowicz, Tomasz Terlikowski.
– Już w 1993 r. słyszałam o gwałtach księdza. Nic z tym nie zrobiłam i z tym tchórzostwem bardzo źle się czuję – mówiła Wirtualnej Polsce Lidka Makowska, lokalna działaczka kulturalna. Jak twierdzi, nikt z tym nic nie zrobił m.in. dlatego, że obecny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz to były ministrant ks. Jankowskiego.
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus zażądała usunięcia pomnika ks. w Gdańsku. W nocy ze środy na czwartek oblano go czerwoną farbą. Pod pomnikiem ustawiono dziecięce buty oraz kartki z hasłem "pedofil".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl