Leżał w kałuży krwi. Policjanci z Wejherowa zdążyli w ostatniej chwili

Natychmiastowa reakcja i doświadczenie pozwoliły policjantom z Wejherowa uratować życie 50-latkowi. Pomimo makabrycznego widoku i dużej ilości krwi, funkcjonariusze zachowali trzeźwy umysł i udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie, który próbował odebrać sobie życie. Do przyjazdu karetki doglądali funkcji życiowych 50-latka.

Policjanci z Wejherowa uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwoFot. KWP w GdańskuPolicjanci z Wejherowa uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo Fot. KWP w Gdańsku

W miniony weekend dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał zgłoszenie o 50-letnim mężczyźnie, który może targnąć się na swoje życie. Z obawami zadzwonili sąsiedzi, którzy skorzystali z numeru alarmowego i wezwali pomoc.

Krok od tragedii w Wejherowie. Mężczyzna był cały we krwi

Na miejscu funkcjonariusze pobiegli do głównych drzwi wejściowych budynku wielorodzinnego, a następnie do piwnicy, ponieważ tak zostali poinstruowani w zgłoszeniu. Widok, który ujrzeli w środku, był potężnym bodźcem. Na szczęście mundurowi zachowali spokój i racjonalność.

- Wewnątrz pomieszczenia policjanci zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę, który był cały we krwi. Okazało się, że ma uszkodzoną tętnicę. Natychmiast przystąpili do działań i założyli mu opatrunek z opaską uciskową, jednocześnie wzywając pogotowie. W oczekiwaniu na przyjazd karetki mł. asp. Paweł Potrykus oraz sierż. sztab. Ewelina Trowska monitorowali jego funkcje życiowe 50-latkowi, który tracił przytomność — przekazała kom. Michał Sienkiewicz z zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Problem dotyka także dzieci

Dzięki skutecznym działaniom wejherowskich policjantów, mężczyznę udało się uratować. Kiedy przyjechało pogotowie, 50-latek został zabrany do szpitala.

Telefony zaufania

Jeśli widzisz, że ktoś z Twojego otoczenia jest przygnębiony, to zapytaj, jak możesz mu pomóc, udziel praktycznej pomocy, uczul bliskich na problem, okaż troskę i zainteresowanie. Kryzysy samobójcze są przemijające, można zapobiec tragedii, wzywając pomoc, tak jak to było w przypadku z Wejherowa.

Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie innej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację, w której znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Korzystaj też z bezpłatnych telefonów pomocowych takich jak m.in.:

  • 116 123- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00
  • 116 111- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę
  • 800 121212 Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę
Wybrane dla Ciebie
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu