Gdańsk. Obalenie pomnika ks. Jankowskiego. Ruszył proces o znieważenie

W poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku ruszył proces w głośnej sprawie przewrócenia gdańskiego pomnika księdza prałata Henryka Jankowskiego. Trzech mieszkańców Warszawy zostało oskarżonych o znieważenie i uszkodzenie monumentu.

Gdańsk. Ruszył proces ws. uszkodzenia pomnika księdza Jankowskiego Gdańsk. Ruszył proces ws. uszkodzenia pomnika księdza Jankowskiego
Źródło zdjęć: © East News | WOJCIECH STROZYK
Sylwia Bagińska

Do tego zdarzenia doszło w nocy z 20 na 21 lutego 2019 roku niedaleko kościoła św. Brygidy w Gdańsku. Pomnik przewróciło trzech mężczyzn. Przyczepili oni linę do monumentu, a następnie przewrócili go na przygotowane wcześniej opony samochodowe.

Postać duchownego nie została zniszczona. Jednak uszkodzeniu uległo mocowanie postumentu. Mężczyźni odpowiedzialni za przewrócenie pomnika na figurze duchownego nałożyli strój ministranta oraz dziecięcą bieliznę. Miały one symbolizować osoby nieletnie, które miał molestować seksualnie zmarły w 2010 roku kapłan.

W mediach pojawił się także manifest trzech mężczyzn. Oświadczyli oni w nim, że ich działanie miało na celu "symboliczne strącenie ze wspólnotowego piedestału fałszywej pamięci i czci osoby Henryka Jankowskiego".

Zobacz też: Komisja ds. pedofilii rozwiąże problem? Miażdżąca ocena

Gdańsk. Ruszył proces. ws. obalenia pomnika ks. Jankowskiego

Dodali oni również: "tak wyraża się nasza obywatelska niezgoda na obecność w przestrzeni publicznej zła, pogardy dla drugiego człowieka i jego uprzedmiotowienia, gwałtu na jego wolności i prywatności, braku szacunku dla bólu i gniewu ofiar, wreszcie też - mowy nienawiści".

Jak przekazał serwis trojmiasto.pl, tłumaczenia te nie przekonały prokuratury. Serwis dodał, że mężczyznom zarzucono: "popełnienie wspólnie i w porozumieniu przestępstwa znieważenia i uszkodzenia pomnika ks. prałata Henryka Jankowskiego. Uznano również, że czyn ten miał charakter chuligański. Został popełniony publicznie z oczywiście błahego powodu, przez co okazano rażące lekceważenie dla porządku prawnego".

W poniedziałek wystartował proces. Lokalne media poinformowały, że na sali pojawili się oskarżeni oraz osoby, które występują w roli pokrzywdzonych. Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanego im przestępstwa. Nie negowali jednak, że przewrócili pomnik duchownego.

Twierdzą jednak, że kierowały nimi inne pobudki niż jak twierdzi prokuratura "chuligańskie wybryki". Przypomnijmy, że pierwsza rozprawa miała się odbyć 19 stycznia. Jednak ją odroczono z powodów proceduralnych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Deszczowy, ale ciepły wtorek. Prognoza pogody na 9 grudnia
Deszczowy, ale ciepły wtorek. Prognoza pogody na 9 grudnia
Możliwe przejęcie Warner Bros. przez Netflixa budzi obawy w Hollywood
Możliwe przejęcie Warner Bros. przez Netflixa budzi obawy w Hollywood
Axios: USA wywierają presję na Zełenskiego ws. planu pokojowego
Axios: USA wywierają presję na Zełenskiego ws. planu pokojowego
Wiceminister krytykuje postawę prezydenta w sprawach unijnych i amerykańskich
Wiceminister krytykuje postawę prezydenta w sprawach unijnych i amerykańskich
IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi
IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi
Sikorski omawia przyszłość Ukrainy z Zełenskim i Starmerem
Sikorski omawia przyszłość Ukrainy z Zełenskim i Starmerem
Von der Leyen i Costa po rozmowie z Zełenskim. "Suwerenność Ukrainy to priorytet"
Von der Leyen i Costa po rozmowie z Zełenskim. "Suwerenność Ukrainy to priorytet"
USA umożliwią eksport wybranych chipów do Chin
USA umożliwią eksport wybranych chipów do Chin
Trump o negocjacjach pokojowych. "Jeden problem"
Trump o negocjacjach pokojowych. "Jeden problem"
Ukraina przedstawia USA nowy plan pokojowy. Zełenski o szczegółach
Ukraina przedstawia USA nowy plan pokojowy. Zełenski o szczegółach
Prezydent Trump krytykuje karę UE dla platformy X Elona Muska
Prezydent Trump krytykuje karę UE dla platformy X Elona Muska
Brak Polski na kluczowym szczycie w Londynie. Jasne zdanie Kwaśniewskiego
Brak Polski na kluczowym szczycie w Londynie. Jasne zdanie Kwaśniewskiego