Dwoje gdańszczan zatrzymało pijanego kierowcę. 71‑latek chciał pobić parę
• Para gdańszczan zatrzymała pijanego 71-latka, który chciał jechać samochodem
• Mężczyzna zwyzywał ich i próbował pobić
• Sprawą zajmuje się prokuratura
- Na ulicy Wilanowskiej do strażników miejskich podbiegły dwie osoby. Mężczyzna i kobieta poinformowali, że przed chwilą widzieli wyjeżdżające z garażu auto, którym kieruje najprawdopodobniej pijany kierowca i wszystko wskazuje na to, że wybiera się on w drogę. Mundurowi natychmiast ruszyli we wskazanym kierunku. Chwilę później byli już obok samochodu, przy którym stał nietrzeźwy mężczyzna. 71-latek był nieco poturbowany. Dlatego też oprócz policji, funkcjonariusze wezwali na miejsce również pogotowie - relacjonuje Wojciech Siółkowski ze straży miejskiej w Gdańsku.
Jak ustalili policjanci, dwoje mieszkańców Gdańska szło ulicą, gdy zauważyli wyjeżdżający z garażu pojazd. Kierowca miał poważne problemy z zamknięciem bramy i chwiał się na nogach. Para zareagowała - natychmiast podbiegła do samochodu i, wyczuwając od niego zapach alkoholu, zagroziła mężczyźnie wezwaniem policji. Wtedy 71-latek stał się bardzo agresywny. Ruszył w stronę o 25 lat młodszego mężczyzny, wymachując pięściami. Problemy z utrzymaniem pionu sprawiły, że emeryt kilka razy upadł i doznał lekkich obrażeń. Nietrzeźwy przez cały czas ubliżał mężczyźnie i groził mu. Para dostrzegła jednak patrol straży miejskiej, który zajął się krewkim kierowcą.
- 71-latek miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości (za co grozi do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy) oraz stosowania gróźb karalnych (w tym przypadku prawo przewiduje również karę do dwóch lat więzienia). Sprawą zajął się prokurator - informuje podkomisarz Aleksandra Siewert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, tylko w latach 2010-2014 prowadzono prawie 629 tys. postępowań w sprawie prowadzenia pojazdów mechanicznych w stanie odurzenia alkoholowego lub narkotycznego. Tylko w 2015 roku pijani kierowcy spowodowali ponad 2,2 tys. wypadków.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .