Aż trudno uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Prawosławny ksiądz Tomasz jechał wraz z rodziną, gdy nagle na środku drogi zobaczył sedes. Zaskoczony duchowny próbował ominąć przeszkodę, ale było za późno. Mężczyzna zmarł w wyniku wypadku, a winnego nigdy nie odnaleziono.