Tragiczne święta na polskich drogach. 34 zabitych od Wigilii
Najnowsze dane policji na temat wypadków i zabitych na drogach w ostatnich dniach przeraża. Od Wigilii na polskich drogach zginęły 43 osoby, a 347 zostało rannych.
W sobotę drogówka wyjeżdżała do 32 wypadków, w których zginęło pięć osób, a 31 zostało rannych - wynika z danych Komendy Głównej Policji. Tym samym bilans policyjnej akcji "Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie" jest coraz bardziej tragiczny.
W Wigilię, dwa dni świąt Bożego Narodzenia oraz w piątek i sobotę służby odnotowały na polskich drogach 285 wypadków. Zginęły w nich 34 osoby, a 347 zostało rannych. Najtragiczniejszy do tej pory był piątek, kiedy zginęło dziewięć osób. Podczas policyjnej akcji funkcjonariusze zatrzymali aż 797 nietrzeźwych kierowców (tylko w sobotę było ich ponad 140).
Najczęstszą przyczyną wypadków jest prędkość i wymuszenie pierwszeństwa. W ostatnich dniach doszły do tego warunki pogodowe, bo w wielu regionach po opadach deszczu i śniegu jest bardzo ślisko.
Akcja służb związana z powrotami ze świąt potrwa do wieczora. Od wtorku każdego dnia akcji polskie drogi patroluje średnio ok. 5 tys. policjantów.
Dla porównania: w 2018 r. w ciągu sześciu dni policyjnej akcji doszło do 457 wypadków. Zginęło wówczas 46 osób, 559 zostało rannych, a policjanci zatrzymali 1275 nietrzeźwych kierowców.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Tusk tłumaczy swoją wypowiedź o wypierpolu. I przestrzega niedowiarków
