Dezinformacja w sieci. Dowództwo Operacyjne zaprzecza
- Oficjalnie dementuję pojawiające się w sieci informacje - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o poderwaniu myśliwców w związku z aktywnością rosyjskich dronów nad Ukrainą.
W związku z aktywnością rosyjskich środków napadu powietrznego nad zachodnią Ukrainą w mediach społecznościowych takich jak Telegram, czy platforma X zaroiło się od doniesień dot. poderwania polskich myśliwców F-16.
- Oficjalnie dementujemy te doniesienia - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
- Oczywiście monitorujemy sytuację - zapewnił, podkreślając jednocześnie, że jeśli sytuacja ulegnie zmianie wszelkie decyzje zostaną zakomunikowane oficjalnymi kanałami.
USA szykują się na wojnę? Jest komentarz eksperta
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Przypominamy, że rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września. W związku ze wtargnięciem bezzałogowców strącone zostały co najmniej trzy drony.
Poderwano wtedy polskie F-16 jak i stacjonujące nad Wisłą holenderskie F-35.
Drony nad Ukraina
Wedle doniesień ukraińskich mediów pierwsze eksplozje odnotowano już m.in. w Dnieprze. Kanał24 wskazuje, że nad miastem widziany był jasny rozbłysk. W wyniku wybuchu część Dniepru jest pozbawiona prądu.