Tragiczna noc na autostradach A1 i A2. Eksplodowała opona tira, zginął kierowca
Na autostradzie A2 w woj. lubuskim samochód ciężarowy przewrócił się na bok. Uderzyły w niego dwie osobówki i dwóch kierowców trafiło do szpitala. Z kolei na A1 po uderzeniu w tira zginął kierowca samochodu osobowego.
Do wypadku doszło na 79. kilometrze autostrady A2 pomiędzy węzłami Trzciel i Jordanowo (woj. lubuskie). W nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 w ciężarowym mercedesie pękła opona, pojazd przewrócił się na bok, przebijając bariery rozdzielające jezdnie w obu kierunkach.
"Na jezdni w kierunku Poznania w leżącą ciężarówkę uderzyły dwa auta osobowe marek Dacia oraz KIA" - podaje Polska Agencja Prasowa.
- W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane. To kierowca ciężarówki i pasażerka dacii. Pogotowie zabrało je do szpitali. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi - przekazał sierż. sztab. Mateusz Maksimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Mięrzyrzeczu.
Ruch na drodze został wznowiony, ale odbywa się pasami awaryjnymi.
Śmiertelny wypadek na autostradzie A1 w Kujawsko-Pomorskim
Tej samej nocy tragiczny wypadek miał miejsce na 90. kilometrze autostrady A1 w Mniszku (woj. kujawsko-pomorskie). W wyniku zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym zginęła jedna osoba.
"Do wypadku doszło na odcinku pomiędzy Nowymi Marzami i Grudziądzem. Samochód osobowy wbił się w naczepę tira, oba pojazdy zajęły się ogniem. Na miejscu zginął kierowca auta osobowego. Pożar został ugaszony przez strażaków" - informuje PAP.
Autostrada w kierunku Łodzi została odblokowana, jednak kierowcom zaleca się ostrożność. Ruch odbywa się jednym pasem.