Tragedia w seminarium duchownym. Nie żyje młody kleryk
Prokuratura w Łomży poinformowała, że przełożeni seminarium, klerycy oraz rodzina ofiary zostali przesłuchani. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że młody duchowny popełnił samobójstwo.
"Zwłoki mężczyzny znaleziono na strychu budynku seminarium. Na miejscu przeprowadzono oględziny. Ustalono, że do śmierci doszło najprawdopodobniej przez powieszenie" - brzmi komunikat Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Rodzina i znajomi młodego mężczyzny są wstrząśnięci, ale współpracują z policją i próbują wyjaśnić przyczyny tragedii.
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo w sprawie o czyn z art. 151 k.k.: "Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie".
Jak donosi polsatnews.pl, funkcjonariusze o śmierci kleryka dowiedzieli się w nocy z 18 na 19 maja ok. godz. 23.
Od tamtej pory wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Wciąż wyjaśniane jest jednak, dlaczego kleryk pierwszego roku mógł odebrać sobie życie.
Zakończenia postępowania można spodziewać się w okresie ok. 2 miesięcy.
Źródło: polsatnews.pl