Tragedia pod Strykowem. Mężczyzna podpalił siebie i samochód na oczach rodziny
Mężczyzna w środku nocy podjechał pod dom swojej byłej żony w miejscowości Osse (woj. łódzkie). Na oczach jej i córki, podpalił siebie i auto. Spłonął żywcem. Śledczy wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
28.11.2018 20:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dramatyczne sceny rozegrały się w nocy z wtorku na środę w miejsowości Osse w gminie Stryków - informuje expressilustrowany.pl. 45-letni mężczyzna podjechał o godz. 3.00 w nocy pod dom swojej byłej żony, która mieszkała tam z dziećmi. Miał sądowy zakaz zbliżania się do najbliższych.
Samochód peugeot 807 zostawił na podwórzu i próbował wedrzeć się do budynku. Przestraszona kobieta wezwała policję. W tym czasie 45-latek podpalił samochód, a potem siebie. Spłonął żywcem na oczach eksżony i swojej córki.
Prokuratura zleciła sekcję zwłok mężczyzny. Wykaże ona, czy w chwili podpalenia znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Źródło: expressilustrowany.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl