Tomasz Grodzki po spotkaniu w Brukseli. Rozmowa z ambasadorem Iranu odwołana
Planowane na czwartek spotkanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z ambasadorem Iranu Masoudem Edrisi Kermanshahi zostało odwołane. Jest to związane z wizytą w Polsce przedstawicieli Komisji Weneckiej. W środę Grodzki był natomiast w Brukseli.
O odwołaniu czwartkowego spotkania Tomasza Grodzkiego z dyplomatą Iranu poinformowała wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon. Wyjaśniła, że zmiana wynika z planowanej w czwartek wizyty w Polsce przedstawicieli Komisji Weneckiej, organu doradczego Rady Europy do spraw prawa konstytucyjnego.
Przyjazd przedstawicieli komisji ds. prawa konstytucyjnego związany jest z prośbą marszałka Senatu o wydanie opinii o uchwalonej w Sejmie 20 grudnia nowelizacji ustaw sądowych.
Komentatorzy zauważają, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotyka się od kilku tygodni z ambasadorami różnych państw i nie uniknął przy tym krytyki ze strony obozu rządzącego.
Zobacz też: Robert Biedroń kandydatem na prezydenta. Reakcja Szymona Hołowni
Kontrowersje wzbudziła jego rozmowa z ambasadorem Rosji Sergiejem Andriejewem, w tym samym dniu, w którym rosyjski prezydent Władimir Putin oskarżył Polskę o współudział w doprowadzeniu wybuchu II wojny światowej. Grodzki przyznał później, że powinien odwołać to spotkanie, a bronił go również szef MSZ. - Chcę podkreślić, że ta rozmowa i spotkanie z ambasadorem miały miejsce jeszcze przed wystąpieniami Władimira Putina - tłumaczył minister Jacek Czaputowicz.
Przeczytaj też: Konflikt USA-Iran. Bartłomiej Sienkiewicz bije na alarm
Politycy Zjednoczonej Prawicy zarzucali też Grodzkiemu, że wewnętrzne sprawy Polski chce rozwiązywać przez działania na forum Unii Europejskiej. Mimo to marszałek Senatu poleciał w środę do Brukseli, gdzie spotkał się z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Vierą Jourovą oraz z komisarzem UE do spraw sprawiedliwości Didierem Reydersem.
Tomasz Grodzki w Brukseli
- To był dialog polegający na wymianie poglądów, wszyscy zgodzili się, że podstawowe wartości, które przyświecają UE, w tym m.in. przestrzeganie praworządności, są nienaruszalne - powiedział Tomasz Grodzki po rozmowach w Brukseli. Nazwał je "roboczą naradą" i wyjaśnił, że Viera Jourowa oczekuje na opinię Komisji Weneckiej na temat grudniowych nowelizacji polskiego prawa.
Grodzki zwrócił się do Komisji Weneckiej po tym, gdy nowelizacja z Sejmu trafiła do Senatu.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
