To zmieni bieg wojny? "Washington Post": Rosja zawarła umowę z Iranem
W ciągu najbliższych miesięcy Iran potajemnie pomoże Rosji produkować bezzałogowe drony na wojnę z Ukrainą - ustalił "Washington Post". Rozpoczynając własną linię produkcyjną, rosyjska armia mogłaby radykalnie zwiększyć swoje zapasy stosunkowo niedrogich, ale wysoce niszczycielskich systemów uzbrojenia.
20.11.2022 | aktual.: 20.11.2022 09:18
Amerykańscy dziennikarze poinformowali, że rosyjscy i irańscy oficjele mieli sfinalizować umowę podczas spotkania w Iranie na początku listopada. Oba kraje szybko postępują teraz w celu przekazania projektów i kluczowych komponentów, które mogłyby pozwolić na rozpoczęcie produkcji dronów - podał w niedzielę "Washington Post", powołując się na trzech urzędników zaznajomionych ze sprawą.
Porozumienie, jeśli zostanie w pełni zrealizowane, oznaczałoby dalsze pogłębienie sojuszu rosyjsko-irańskiego, który do tej pory zapewnił kluczowe wsparcie Rosji w Ukrainie.
Rozpoczynając własną linię produkcyjną, Rosja mogłaby radykalnie zwiększyć swoje zapasy dronów kamikaze wykorzystywanych podczas inwazji w Ukrainie. W ostatnich tygodniach urządzenia zmieniły charakter trwającej od dziewięciu miesięcy agresji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina: pokój będzie wtedy, gdy zniszczymy armię rosyjską
O aktualnej sytuacji w Ukrainie wypowiedział się w sobotę Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Pokój będzie wtedy, gdy zniszczymy armię rosyjską na Ukrainie i dotrzemy do granicy z 1991 roku. Tylko wtedy pokój jest możliwy" - napisał Jermak w serwisie Telegram.
Ze swej strony szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział wcześniej, że celem partnerów Ukrainy powinno być zwycięstwo Kijowa, a nie propozycje przedwczesnych - jak ocenił - rozmów pokojowych z Rosją. Kułeba w wystąpieniu cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina przekonywał, że Moskwa nie dąży do procesu pokojowego.
- Potrzebne jest nam zwycięstwo, a nie remis. Jeśli pozwolimy Rosji teraz zrobić przerwę, to Putin stworzy zamrożony konflikt w centrum Europy - gigantyczną bombę z opóźnionym zapłonem - powiedział Kułeba.
Źródło: "Washington Post"
Czytaj też: Rosja planuje manewry tuż przy granicy z Polską