To ustalił Putin. Miedwiediew opublikował listę

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Dmitrij Miedwiediew poinformował, co udało się ustalić podczas spotkania Władimira Putina z Donaldem Trumpem.

1. Odnowiono pełnowartościowy mechanizm spotkań między Rosją a USA na najwyższym szczeblu – spokojnych, bez ultimatum i gróźb.
2. Prezydent Rosji osobiście i szczegółowo przedstawił prezydentowi USA rosyjskie warunki zakończenia konfliktu w Ukrainie.
3. Po prawie trzygodzinnej rozmowie gospodarz Białego Domu odmówił eskalacji presji na Rosję – przynajmniej na razie.
4. Ważne: spotkanie udowodniło, że negocjacje są możliwe bez warunków wstępnych i równocześnie z kontynuacją tzw. operacji specjalnej.
5. Najważniejsze: obie strony wprost przerzuciły odpowiedzialność za osiągnięcie przyszłych rezultatów w rozmowach o zakończeniu działań wojennych na Kijów i Europę.

Jest to pierwszy komunikat w tej sprawie. Informacje, które podał Kreml, nie zostały potwierdzone przez Biały Dom.

Podczas konferencji nie przedstawiono jednak żadnych konkretnych ustaleń. Negocjacje zakończyły się odwołaniem zaplanowanego wcześniej wspólnego lunchu. – Nie dotarliśmy jeszcze do końcowego rezultatu, ale dojdziemy do niego. Chciałem podziękować prezydentowi Putinowi i jego zespołowi. Widzę ich czasem w gazetach i widzę, że są prawie tak samo sławni, jak ich szef – stwierdził prezydent USA.

Podczas rozmów poruszono również temat przyszłych spotkań. Na propozycję kolejnego spotkania w Moskwie, Trump odpowiedział: 'to ciekawe, ciekawe'. Prezydent USA podkreślił, że obaj przywódcy chcą zakończyć konflikt, który codziennie pochłania wiele ofiar. – Ginie po kilka tysięcy ludzi dziennie, teraz już nie będą ginąć. Prezydent Putin chce tego tak samo, jak ja. Porozmawiamy i zobaczymy się niedługo – dodał Trump.

Jeszcze kilkanaście dni temu Donald Trump groził Władimirowi Putinowi i Rosji sankcjami w związku z kontynuowaniem działań wojennych w Ukrainie. Prezydent Stanów Zjednoczonych zmienił narrację, gdy udało się zaplanować jego spotkanie z rosyjskim dyktatorem. Rozmowa na Alasce nie przyniosła jednak przełomu, a to oznacza kontynuowanie działań na froncie.

Czy Trump zamierza być konsekwentny i wprowadzi sankcje na Rosję, skoro jego spotkanie z Putinem nie dało efektu w postaci zawieszenia broni? - Ze względu na to, co wydarzyło się tutaj, myślę, że nie muszę o tym teraz myśleć - powiedział gospodarz Białego Domu w programie "Hannity" w Fox News.