To oni zlecili szpiegowanie Brejzy. "Wyborcza" ujawnia

Pod wnioskiem o inwigilację senatora i ówczesnego szefa kampanii wyborczej PO Krzysztofa Brejzy programem Pegasus podpisali się zaufani ludzie Zbigniewa Ziobry - podała w piątek "Gazeta Wyborcza". Wśród nich jest Bogdan Święczkowski, obecny sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

To oni zlecili szpiegowanie Brejzy. "Wyborcza" ujawniaSenator PO Krzysztof Brejza - według organizacji Citizen Lab - był szpiegowany od kwietnia do października 2019 roku. "Wyborcza" ujawnia kolejne szczegóły.
PAP
Radosław Opas

Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że wniosek z 2019 roku, który pozwolił na inwigilację Krzysztofa Brejzy, został złożony przez ówczesnego wiceszefa CBA Grzegorza Ocieczka. Jest on prokuratorem w stanie spoczynku i członkiem stowarzyszenia "Ad vocem". Należą do niego ludzie związani z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro.

Wniosek Ocieczki osobiście podpisał ówczesny prokurator krajowy i zastępca prokuratora generalnego Bogdan Święczkowski. Obaj byli niegdyś kandydatami PiSwyborach samorządowych i parlamentarnych.

"Wyborcza" podała, że Centralne Biuro Antykorupcyjne chciało szpiegować Brejzę Pegasusem przez trzy miesiące, ale sąd wyraził zgodę jedynie na miesiąc. Mimo to raport organizacji Citizen Lab potwierdził, że inwigilacja senatora trwała o wiele dłużej (od kwietnia do października 2019 roku).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Gorzkie słowa Millera. Szybka reakcja z Lewicy

Podsłuchiwany był nie tylko Brejza

Kanadyjska grupa Citizen Lab ujawniła pod koniec grudnia 2021 roku, że ofiarą podsłuchów z użyciem Pegasusa w Polsce był inowrocławski senator KO Krzysztof Brejza. Polityk w okresie kampanii wyborczej miał być inwigilowany co najmniej 33 razy. Wcześniej poinformowano o inwigilacji adw. Romana Giertycha i prok. Ewy Wrzosek.

- Kiedy siedzieliśmy przy stole ze sztabowcami, to siedział z nami tak naprawdę Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński. Wszelkie informacje o planach, taktyce, strategii oni mieli - komentował Krzysztof Brejza na antenie TVN24.

Kulisy zakupu oprogramowania Pegasus ujawniła "Gazeta Wyborcza". Zakup systemu dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego miał być niezgodny z prawem. Według dziennika zakup finansowany był bowiem z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach