To on wzniecił niszczycielski pożar w USA. Ujawniono, co u niego znaleziono

29-letni Jonathan Rinderknecht z Florydy został aresztowany pod zarzutem podpalenia, które wywołało niszczycielski pożar dzielnicy Palisades w Los Angeles. Według prokuratury, Rinderknecht celowo wzniecił ogień, który później przekształcił się w katastrofalny pożar, zabijając dwanaście osób.

Rinderknecht został oskarżony o zniszczenie mienia poprzez podpalenie. Grozi mu kara od pięciu do dwudziestu lat więzienia. Śledczy twierdzą, że mężczyzna podłożył ogień 1 stycznia, co w połączeniu z silnymi wiatrami Santa Ana doprowadziło do wybuchu pożaru w Palisades.

"Rinderknechtowi zarzuca się podpalenie dzielnicy Pacific Palisades w Nowy Rok -- które ostatecznie przerodziło się w jeden z najbardziej niszczycielskich pożarów w historii Los Angeles, powodując ofiary śmiertelne i ogromne zniszczenia" - poinformował we wpisie na X Bill Essayli, prokurator Stanów Zjednoczonych dla Centralnego Okręgu Kalifornii.

"Wśród dowodów zebranych z jego urządzeń cyfrowych znalazł się obraz wygenerowany na ChatGPT, przedstawiający płonące miasto" - dodał prokurator.

Pożar dzielnicy Palisades spalił ponad 23 tys. akrów ziemi, niszcząc ponad 6,8 tys. budynków, w tym wiele domów gwiazd showbusinessu. Rinderknecht, pracujący jako kierowca Ubera, był widziany w okolicy pożaru i według świadków nerwowo się zachowywał. Śledczy odkryli, że nagrywał pożar i kontaktował się z ratownikami - infornuje CBS News.

Podejrzany pojawił się w sądzie w Orlando, gdzie nie przyznał się do winy. Motywy jego działania nie zostały jeszcze ujawnione. Śledczy badają jego aktywność w mediach społecznościowych i inne dowody cyfrowe.

Burmistrz Los Angeles, Karen Bass, podziękowała śledczym za ich pracę i obiecała pomoc dla poszkodowanych rodzin. Podkreśliła, że miasto nadal pracuje nad odbudową i zapewnieniem sprawiedliwości dla ofiar.

Źródło: X, CBS News