To może być przełomowa decyzja. Dwa kraje dogadują się ws. F-16 dla Ukrainy
Wielka Brytania i Holandia zadeklarowały, że chcą wspólnych prac na rzecz utworzenia koalicji poświęconej zakupowi myśliwców dla Ukrainy. Takie ustalenia zapadły podczas wtorkowego spotkania premiera Rishiego Sunaka z jego holenderskim odpowiednikiem. Ukraińcy liczą na otrzymanie 40-50 samolotów F-16.
Rzecznik Downing Street poinformował, że premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i premier Holandii Mark Rutte zgodzili się, że będą pracować nad zbudowaniem międzynarodowej koalicji w celu zapewnienia Ukrainie zdolności lotnictwa bojowego, gwarantując wsparcie we wszystkim - od szkolenia pilotów po zakup myśliwców F-16.
"Premier (Wielkiej Brytanii - red.) powtórzył swoje przekonanie, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a obaj przywódcy zgodzili się co do znaczenia, jakie ma zapewnianie Ukrainie długoterminowej pomocy w zakresie bezpieczeństwa, aby zagwarantować, że będzie w stanie odstraszyć przyszłe ataki" - czytamy w relacji ze spotkania na stronie brytyjskiego rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kule ognia po ataku dronów. Potężna eksplozja w zachodniej Ukrainie
Jak informował w poniedziałek wieczorem portal Politico, ostatnie wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego we Włoszech, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii miały na celu przekonywanie partnerów, by dostarczyli Kijowowi amerykańskie samoloty wielozadaniowe F-16. Władze w Kijowie liczą na 40-50 takich maszyn.
Dyplomatyczne tournee Zełenskiego po krajach zachodniej Europy, zrealizowane od soboty do poniedziałku, służyło głównie zbudowaniu "koalicji samolotowej" na wzór wcześniejszej "koalicji czołgowej". Prezydent Ukrainy zamierza podnieść ten temat również podczas szczytu G7 w japońskiej Hiroszimie w dniach 19-21 maja, a także na lipcowym szczycie NATO w Wilnie - ujawnił w rozmowie z Politico doradca ukraińskiego ministra obrony Jurij Sak.
Czytaj także:
Źródło: gov.uk, Politico, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
