"To, co się dzieje, woła o pomstę do nieba". Co tak oburzyło Kukiza?
CBA oczyściło byłego komendanta głównego policji Zbigniewa Maja z zarzutów o korupcję. Sprawę skomentował Paweł Kukiz. Wytoczył ciężkie działa przeciwko wiceszefowi MSWiA Jarosławowi Zielińskiemu. "Ci, którzy piszą na murach 'CHWDP', powinni postawić Panu pomnik" - stwierdził polityk.
O tym, że trwająca od 9 miesięcy kontrola oświadczeń majątkowych byłego komendanta nie wykazała, by popełnił on przestępstwo, poinformował "Fakt". Dziennik dotarł do raportu po kontroli CBA. Wynika z niego, że u komendanta nie dopatrzono się korupcji.
O co chodzi? Generał nie wpisał m.in. w oświadczeniu, za ile sprzedał działki rolne, które otrzymał w spadku po ojcu. CBA miało też zastrzeżenia, że nie zgłosił pożyczki udzielonej członkowi swojej rodziny.
"To woła o pomstę do nieba"
"To, co obecnie dzieje się z Policją (i w Policji), woła o pomstę do nieba. Od miesięcy zwracam uwagę na osobę ministra Zielińskiego, który odpowiada za tzw. 'mundurówkę'. Obserwując działania pana ministra można odnieść wrażenie, że robi on wszystko, by Korpus doprowadzić do totalnego rozkładu" - pisze Kukiz na Facebooku.
Podkreśla, że już pierwsza decyzja Zielińskiego, czyli mianowanie inspektora Maja komendantem głównym, a następnie jego odwołanie po kilkunastu tygodniach "pod naciskiem intrygantów z dawnego platformiano-peeselowskiego BSW Policji (Biuro Spraw Wewnętrznych)" świadczy o "absolutnym braku kompetencji do zajmowania się tą Służbą".
"Zieliński szczyci się, że jest ministrem, który w najszybszym czasie powymieniał wszystkich komendantów wojewódzkich. Zapomina dodać, że liczba afer w PP rośnie z dnia na dzień, a jedyną jego reakcją na te zdarzenia jest... wymiana personalna na stanowiskach dowódczych, skutkiem czego wymienia już tych, których już wcześniej sam wymienił" - podkreśla Kukiz.
Zobacz również: Majątki polityków. Paweł Kukiz
I dodaje: "Panie ministrze, problem w PP jest problemem SYSTEMOWYM (strukturalnym, organizacyjnym), a nie personalnym. Za chwilę zresztą 'ławka' się Panu skończy. A może to po prostu Pan powinien zostać wymieniony na urzędnika, który przeprowadzi RZECZYWISTĄ, strukturalną reformę Korpusu? Jedno pewne - ci, którzy piszą na murach 'CHWDP', powinni postawić Panu pomnik".
Sam zrezygnował
Inspektor Maj w lutym ub. roku sam zrezygnował ze stanowiska komendanta. Oficjalnie z powodów osobistych. Nieoficjalnie dlatego, że kierownictwo MSWiA nie wiedziało o sprawie w łódzkiej prokuraturze. Wtedy śledczy ujawnili, że nazwisko Maja pojawia się w śledztwie dotyczącym korupcji w kaliskim samorządzie.