TASS: Błąd załogi TU‑154 M przyczyną katastrofy smoleńskiej
- Pracownicy Rosyjskiego Komitetu Śledczego wraz ze swoimi polskimi kolegami przeanalizowali fragmenty samolotu Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem - informuje TASS. Według doniesień rosyjskiej agencji "analiza wskazuje na błąd załogi jako przyczynę katastrofy".
05.06.2019 | aktual.: 06.06.2019 16:22
"Wszystkie analizowane materiały definitywnie wskazują na błąd załogi, która kontynuowała próby lądowania w warunkach braku widoczności" - stwierdzają śledczy w oświadczeniu. Podkreślają, że wszystkie czynności zostały przeprowadzone zarówno przez pracowników Rosyjskiego Komitetu Śledczego, jak i polskich członków właściwych organów.
Przypomnijmy: 10 kwietnia 2010 roku, podczas próby lądowania w Smoleńsku doszło do katastrofy rządowego samolotu TU-154. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego żona, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Odrębne śledztwa
Po katastrofie prezydenckiej maszyny przeprowadzono dwa odrębne śledztwa - rosyjskie (prowadzone przez Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) oraz polskie (prowadzone przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego).
Polscy eksperci stwierdzili, że podstawową przyczyną wypadku było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania. Dodatkowo manewr lądowania był utrudniony przez trudne warunki atmosferyczne - uniemożliwiło to załodze wzrokowy kontakt z ziemią oraz spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. W efekcie doszło do zderzenia z brzozą oraz oderwaniem części lewego skrzydła. Samolot stracił sterowność i zderzył się z ziemią.
Od momentu powstania polskiej komisji badania katastrofy smoleńskiej, z jej tezami nie zgadzają się Antoni Macierewicz oraz część rodzin ofiar wypadku TU-154M. Stworzyli swój własny zespół wyjaśniający przyczyny feralnego lądowania Tupolewa. Według osób zrzeszonych w tzw. komisji Macierewicza, tuż przed wypadkiem maszyny miało dojść do serii wybuchów na jej pokładzie. Tę tezę próbowano udowodnić na przykładzie pękającej parówki, czy też puszki z piwem.
Z komisją współpracuje część naukowców, oni też mają stać za kontrowersyjnymi eksperymentami. Wśród najbardziej rozpoznawalnych twarzy tego gremium znaleźli się: Wiesław Binienda, Kazimierz Nowaczyk czy Chris Cieszewski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TASS